www.wiarabiblijna.fora.pl

Łukasz

"Rzeczpospolita": Agencja Nieruchomości Rolnych walczy z decyzjami Komisji Majątkowej
Grunty oddane Kościołowi szły od razu w prywatne ręce. Państwowa agencja może wystąpić o unieważnienie transakcji – donosi "Rzeczpospolia".
komuniści Foto: Thinkstock
Agencja Nieruchomości Rolnych próbuje na wielką skalę odwrócić skutki decyzji Komisji Majątkowej. I ma spore szanse, by tego dokonać.

Kościelno-rządowa Komisja Majątkowa od 1989 do 2011 r. zwracała grunty, które po wojnie zabrali Kościołowi komuniści. Nieruchomości należące do samorządów lub państwowych agencji, nieraz cenne grunty w atrakcyjnych miejscach, trafiały in.in. do zakonów czy kościelnych towarzystw. Niektóre z miejsc były odsprzedawane prywatnym nabywcom.
Taki przypadek wzięła na celownik Agencja Nieruchomości Rolnych (ANR) z Opola, której Komisja Majątkowa zabrała najwięcej te¬re¬nów. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", agencja rozważa wystąpienie do sądu o unieważnienie kilkudziesięciu aktów notarialnych, na mocy których oddaną ziemię natychmiast odsprzedano.
Transakcje odbywały się z pominięciem prawa pierwokupu, jakie przysługiwało ANR w imieniu Skarbu Państwa oraz dzierżawcom. Chodzi o co najmniej 260 hektarów gruntów na Śląsku i w Małopolsce.

Z góry wyjaśnię że nie jest to atak na kościół katolicki nie jest to atak na wiarę naszych przodków nie jest to negowanie istnienia Boga jest to moje zdanie o pazerności naszych biskupów, jestem członkiem wspólnoty wiary i jakio członek tej wspólnoty mam prawo do krytyki. Owszem Kościół katolicki został pozbawiony swoich włości zgodnie z prawem bo taki był powojenny czas i takie prawo. Po za tym zapomina sie ze to niedobre komunistyczne prawo dało kościołowi ziemie(mało)i kościoły poniemiecki na ziemiach zachodnich .Ale o tym się dziwnie milczy .Niestety głupie decyzje IIRP zanegowały ciągłość państwa Polskiego i prawo PRL dzięki temu oddaliśmy i oddajemy kościołowi i rożnym potomkom/spadkobiercom nasz majątek ,czy z tego majątku korzysta zwykły członek tej wspólnoty? Wiadomo zę do dokumentów księgowych żądna świecka instytucja kontrolna nie ma absolutnie żadnego dostępu i nigdy takiego mieć nie będzie ,zatem pytam co stało się z tym majątkiem? Jak został rozdysponowany? Kto podzielił się tym tortem? Czy to jest moralne ,uczciwe? Czy to jest zgodne z tym co przekazuje nam pismo Święte co przekazywał zmartwychwstały Chrystus? jak bardzo przez wieki wypaczono jego nauki ,czasem wydaje mi się że wspólnoty wiary są maszynkami do zarabiania kasy. Zwykły uczciwy wiejski czy mało miasteczkowy proboszcz boryka się z problemami dnia codziennego z opłatami z remontami z zakupem przedmiotów liturgicznych jak np. w mojej parafii itd. gdy tymczasem kurie i episkopat opływają w niezmierzonym majątku, kto nim dzieli? Upff … wiem zę mogę dostać ostrzeżenie ale na koniec powiem ze dla większości naszych Biskupów euro złoty i dolary to jest tajemnica wiary.

Marta

Wiesz co Kaspir my to wiemy i ty to wiesz zresztą większość społeczeństwa wie jak to wygląda...
Właśnie oglądam program o siostrze Bernadetcie i włos mi się jeży na głowie!!!!

Łukasz

Odliczanie do kanonizacji. Plac św. Piotra zapełnia się pielgrzymami

Kanonizacja Jana Pawła II rozpocznie się już za chwilę. Dokładnie o godzinie 10 w Watykanie zacznie się msza, w czasie której papież Franciszek wyniesie na ołtarze dwóch swoich poprzedników - Jana Pawła II i Jana XXIII. Na uroczystości przybyły dziesiątki tysięcy wiernych z całego świata. Pielgrzymi nie mieszczą się już na placu św. Piotra. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo!

Proszę mojego nieprofesjonalnego komentarza nie odbierać jako walki z KK bo tak nie jest. Prawda jest taka ze 95% ludzi deklaruje, że wierzy, znacznie mniej chodzi do kościoła. trzeba jednak się zgodzić ,że wiara dla większości jest dość powierzchowna, wystarczy poczytać komentarze na forach ci którzy mienią się obrońcami wiary nie przebieraj w słowach równie często jak ich przeciwnicy. Grzeszą gniewem i pychą, a to przecież ciężkie grzeszy ,więc jak to jest z tą wiarą? Ilu z deklarujących wiarę posiada biblię, ilu ją czytało? Z powodu lenistwa tego nie robimy, a to wykorzystują duchowni, bo zdajemy się na ich interpretację. Na co komu galeria świętych. Ci co umarli są już w rękach Boga i to, że zostaną świętymi na ziemi nie ma dla nich znaczenia. Może im wręcz zaszkodzić, bo pismo mówi, że kto otrzymał nagrodę na ziemi nie otrzyma jej już w niebie. Bałwochwalstwo jest grzechem. Prawdziwy chrześcijanie powinni wierzyć w Boga ,który jest wszechmogący, wszechwiedzący i miłosierny. Do czego potrzebni są święci, chyba tylko do tego, żeby kler zarabiał kasę na ludzkie naiwności

Marta

O krytykę bałwochwalczych praktyk KK Lenka miała pretensje do Axanny.
Stąd też i cała kłótnia, która jeszcze nie wygasła. Sad

Łukasz

I prawda was-nas wyzwoli jak mawiał Karol Wojtyła

Łukasz

To co widzieliśmy w Rzymie podczas niedzielnych ceremoni, potwierdza zaściankowość polskiego katolicyzmu. Jeżeli nadamy priorytet obrazkom i powierzchownemu , odpustowemu rozumieniu wiary , to Kościół czekają trudne czasy. Polacy przodują w tym pomieszaniu pojęć co do istoty wiary. Czy wiara która z zasady winna czynić człowieka lepszym polega na głupocie, nie powiem durnocie cyt;
"Państwo Anna i Tomasz czekają na otwarcie bram od godziny 4.30 z trójką dzieci. Dwoje śpi beztrosko w wózkach, ale starsza dziewczyna niecierpliwie przestępuje z nogi na nogę, co chwilę dopytuje, która godzina, i marudzi, że też by chciała do wózka, jednak oba zajęte są przez jej młodszych braci.
- Zwykle nie jeżdżą już w wózkach, ale zabraliśmy je specjalnie na ten wyjazd, żeby dzieciom było wygodniej i miały się gdzie przespać. Szkoda, że nie mamy trzeciego, ale i tak nie miałby kto go pchać - mówi pani Anna."
Czy nie znalazł się nikt rozsądny który zwróciłby uwagę tym rodzicom umysłowo sprawnym inaczej na niestosowność postępowania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Budowanie kolejnych pomników to kolejna plaga naszej polskiej rzeczywistości;
[link widoczny dla zalogowanych]

Powyższe przykłady z czasem coraz bardziej będą oddalać KK od społeczeństwa. Czy Papież Franciszek jest tego świadom?

Łukasz

Nie mam zamiaru napiętnować wiary, bo wiara jest indywidualną sprawą każdego człowieka, chroniona konstytucją! Mam szacunek i respekt do każdej wiary i każdego światopoglądu. Ale to co się dzieje wokół Karola Wojtyły, oraz stopień w jakim niby świecki polski aparat publiczny angażuje się w ten spektakl sci-fi, to jest kompletny skandal! Polski parlament oraz pozornie świecki i neutralny prezydent zajmują się świętością w godzinach pracy na koszt podatnika! To jest kompromitacja i pośmiewisko na arenie międzynarodowej!
Karol Wojtyła to był lek na polskie kompleksy niższości. Polacy w latach 80-90 nie mieli czego da garnka włożyć, puste półki sklepowe, głodni, brudni i zacofani, ale rozpierała ich duma.. bo papież - Polak. Kilkadziesiąt lat prania mózgu zrobiło swoje i dzisiaj chociaż mamy 2014 rok, dostęp do informacji, edukacji, internet.. i co? Dorośli ludzie, w sile wieku i dobrze ubrani stoją na rynku miasta, gapia się w telebim i zalewają łzami bo Karol został ogłoszony świętym. Co to w ogóle jest ten "święty Wojtyła" i kto ma niby prawo o tym decydować? Jakie to niby ma znaczenie dla przeciętnego obywatela który idzie do pracy by zarobić na zycie, ma rachunki do zapłacenia, kredyt do spłacenia, dzieci do wychowania, itd. W jaki sposób świat z świętym JP2 jest lepszy od tego bez? Przecież to jest totalna groteska i kabaret!
Ciągle w kółko powtarza się że papież "dał przykład, jak żyć". Cóż rozumiem, że aby żyć zgodnie z tym "przykładem" należy założyć złote ciuchy, zamieszkać w pałacu otoczony służbą, bez dzieci, a wszystkie bierzące wydatki opłaca Wam Bank Watykański. Brawo! Piękne słowa? Cóż fajnie się gada o miłości i tolerancji ze złotym łańcuchem na szyi i miliardami w skarbcu, do tłumu biedaków co wzięli chwilówkę żeby opłacić podróż autokarem na spotkanie z papieżem. Zwłaszcza że samemu do tych słów nie trzeba się stosować.. w końcu jest się papieżem.

Łukasz

1 maja mija dziesięć lat, od kiedy Polska weszła do UE. Polskie starania o członkostwo we wspólnocie trwały 14 lat. Negocjacje podjął rząd Tadeusza Mazowieckiego, oficjalnie zakończył je rząd Leszka Millera. Od początku integracji zdecydowana większość Polaków ją popiera są jednak malkontenci wśród nich cynicznie ci którzy z tej integracji czerpią największe korzyści osobiste jak np. tzw europarlamentarzyści a już zadeklarowanymi wrogami są wszystkie faszyzujące partie prawicowe i cynicznie korzystający z profitów Padre Tadeo. Czy jednak 1 maja to tylko 10 rocznica przystąpienia Polski do UE? Dzień 1 maja to Polska tradycja niestety dziś trochę zapomniana trochę niezręczna dla klęcznikowej i galaretowatej części naszej nacji. Obecnie w Polsce hucznie obchodzimy dzień 3 maja dzień tzw konstytucji pisanej pod dyktando zaborców ,dzień w zasadzie narodowej hańby, osobiście ignoruję dzień 3 maja jako święto tradycyjnie mając sentyment do święta pracy.

Łukasz

No to wczoraj otrzymałem kolejnego bana na jednym z for i jak mam z tym cholera mać żyć ??? czy się z tego jeszcze podniosę? Upffff pociesza mnie fakt że banujący admin na rozchwianą psychikę o nad wyraz dziwnej mentalności ,po prostu ta Osoba się w życiu trochę pogubiła ,ogólnie nieprzewidywalna nieciekawa osobowość, upff pisze to tak aby uświadomić ze tu mamy nad wyraz tolerancyjną Administrację i za to dziękuję,
co najwyżej zadedykuje Jej piosenkę

https://www.youtube.com/watch?v=Qa6N7KOhOy0

Axanna

Kaspir, Ty poki co nie napisales i nie zrobile nic, za co by Ciebie mozna nie tolerowac. Mysle, ze o ile sie nie spamuje, nie trolluje, nie klamie celowo i mniej wiecej sie trzyma regulaminu to nie ma za co banowac. Smile

Łukasz

no więc właśnie, jedynym powodem jest to ze wczoraj był poniedziałek

Łukasz

Axanna

Ja zazwyczaj wychodze z zalozenia ze calego swiata nie nakarnie - aczkolwiek brzmi to nieco zimnie, ale takie jest zycie i tak czy owak musimy wybierac komu pomoc, o ile mozemy to uczynic. Tak wiec takie apele do "przestrzeni internetowej" o nie za bardzo wiadomym zrodle raczej pomijam, starajac sie pomagac - o ile to czynie - w bardziej przejrzystych wypadkach, kiedy choc troche wiem co to za osoba, ze mam troche wieksze niz nieutralne prawdopodobienstwo ze to nie oszusc itp.itp. Bo jak slusznie powiedzial kaspir - oszustow jest duzo i to niestety prawda.

Łukasz

Niestety Axanno często desperacja zmusza ludzi do sposobów niekonwencjonalnych , częściej schylimy się nad pokręconym z bólu z zakopaną noga żebrakiem niż nad potrzebą okazywaną w sposób bardziej nowoczesny i bardziej dostępny bez poniżania swojej godności, takim od razu mówimy NIE natomiast cygance siedzącej na styropianie na chodniku w mroźny dzień grosik wrzucimy

Marta

Myślę, że ten temat przerabialiśmy wielokrotnie.
Każdy ma prawo postąpić według własnego uznania i sumienia.