www.wiarabiblijna.fora.pl

Axanna · Gość

dzies to ja sil tez nie mam, nie wiem czy w sobote bede miala Wink

Ale dobrze, marto, nie nalegam.

Marta

Co do Boga JHWH to jestem zdania że jest ten sam i może wszystko jeśli tylko GO o coś poprosimy.
Nie ma innej opcji Jedyny Pan Bóg jest niezmienny w swoich obietnicach. Inna sprawa czy nasze prośby są zgodne z planami Bożymi.

Axanna · Gość

Marto, ja nikogo nie osadzam, ale rozsadzam, a to roznica. Rozumiem Twoja ostroznosc, ale tez uwazam, ze nazywac rzeczy po imieniu wrecz powinno sie.

Nie zgodze sie ze zajecie stanowiska odnosnie zgromadzen gdzie odbywa sie farsa i tarzanie po podlodze mozna nazywac "osadzaniem w miejsce Boga".
Podobnie jak nawolujemy do wyjscia z katolicyzmu, tak samo trzeba nawolywac do opuszczenia takich zgromadzen. Moim zdaniem powinno sie jeszcze pokutowac z tego co sie wyrabialo.

Nie wiem co masz na mysli pod "kwestionowaniem formy", ale moim zdaniem rzecz sie ma o wiele gorzej niz tylko niewlasciwa "forma". Tu "nasmiewanie sie" nie ma nic do rzeczy. Rownie dobrze mozna wygarniac nasmiewanie sie kazdemu kto wskazuje na balwochwalstwo i balwany. Confused

Marta

Axanna · Gość

Marto, a co Ty nazywasz "spektaklami zwiedzen" skoro jestes "ostrozna w osadach"? bo ja sie zgadzam co do tych wlasnie spiektakli, uwazam ze sprawa ogromnie powazna, ze gorsza ludzi i ze z powodu tych spiektakli inni bluznia imieniu Bozemu. Kierujesz do mnie teksty o osadzaniu i nasmiewaniu sie, przeciwstawiajac wlasna ostroznosc i bojazn Boza, ale jednoczesnie nazywasz cos "spiektaklami zwiedzen". To jak w koncu ma byc z ta ostroznoscia i nieosadzaniem, bo sie pogubilam Rolling Eyes

Marta

Artemas

Marto, posiadasz cenna cechę, TAKT

Jest ona bardzo ważna w stosunkach miedzy ludzkich

Marta

Nieświszczuk

Boga mamy wielbić w Duchu i prawdzie. Wszelakie tzw. " pokazówki ' są dla Boga mało znaczące. To co zawiera Biblia jest dla naszego pouczenia, a nie po to by to nasladować.
Kiedyś mówiono językami, ale czy dziś jest to wymagane. Po drugie ci co mówili by rozumiani przez innych, i to budziło w nich zachwyt, a ten zachwyt dodawał wiarogodności i co najwazniejsze chwały Bogu.
Dzis mamy kompletną Biblię, i tzw.' pokazówki" nie powinny być stosowane. Nikt tych ludzi nie rozumie gdy mówia, juz nie wspomnę o nich samych.
Zblizanie się do Boga to podstawa, aby oddalił się od nas ten kto nie chce byśmy byli blisko Stwórcy.

Artemas

To zależy co chcesz osiągnąć, Marto.
Jeżeli pogłębić wiedzę, to dociekaj, a jeżeli spokój, to też dociekaj, tylko rozważnie
W każdym bądź razie nie rezygnuj
Czy to jasne pani administrator? Very Happy

Marta

Axanna · Gość

Marto, jezeli ja cos "nadinterpretuje" z Twoich wypowiedzi, to przepraszam. Mysle, ze niechcacy to moze zdarzyc sie rowniez Tobie odnosnie wypowiedzi innych. Nie mialam zamiaru tez lapac Cie za slowka, jak to okreslasz, ani byc napastliwa. Skoro tak mnie odbierasz, to faktycznie lepiej mi do Twoich postow nie odnosic sie. Pozdrawiam z rana Smile

Axanna · Gość

P.S. ogolnie pod wzgledem "osadzania/nieosadzania" dodam, ze to kij o dwoch koncach. Bo wszelakie podrobki darow Ducha, to sa jak najbardziej bluznierstwa, a kto niby to "nie osadza", wierzac ze to Duch Swiety, to tak naprawde osadza, tylko w druge strone. Osadza rowniezx tych co bluznierstwa nazywaja bluznierstwami, no bo przeciez "nie boja sie Boga". Ja w ten sposob postrzegam jak sie rzeczy maja.