Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ponowne małźeństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Boże Prawo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:31, 06 Maj 2014    Temat postu:

Axanna:
Cytat:
Biblia mowi ze sa wypadki kiedy WOLNY jest brat czy siostra, czy do Ciebie dociera co to oznacza ze ktos jest wolny, wierzacy? Wez no mi powiedz jak brzmi Twoja definicja wolnosci, zamieniam sie w sluch.

Pismo mowi ze sa wypadki kiedy brat czy siostra NIE SA niewolniczo zwiazani, Ty zas wciskasz kity ze jednak SA niewolniczo zwiazani i nazywasz cudzoloznikami ludzi, ktorych ciezarow nawet palcem sam nie ruszyles.


Tak może człowiek być wolny od żony czy męża ale nie oznacza to ze może cudzołożyć
Przecież Biblia nie mówi że : póki z mężem są razem będzie zwana cudzołożnicą, tylko pisze póki mąż ŻYJE będzie zwana cudzołożnicą, więc to nie ja nazywam tylko Pismo Święte tak mówi.

a na twoje pytanie co oznacza że jest wolna od męża.
Zona ma być posłuszna we wszystkim swojemu mężowi a od tego czasu już nie musi, lub inaczej mąż ma sie troszczyć o żonę jak o własne ciało jak Chrystus o kościół tez to obwarowanie ulega degradacji. ale nadal w oczach Bożych to jedno ciało tak było od poczatku był Adam i Ewa to tylko na zatwardziałości serc Mojżesz zezwolił na powtórne śluby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:47, 06 Maj 2014    Temat postu:

Wracając jeszcze do sprawy - zdrady- osoba zdradzona może ponownie wyjść za mąż lub się ożenić.

Rzekł im: „Mojżesz z powodu zatwardziałości waszego serca zrobił dla was ustępstwo w sprawie rozwodzenia się z żonami, ale od początku tak nie było. 9 Mówię wam, że kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie z powodu rozpusty — i poślubia inną, popełnia cudzołóstwo”.
MATEUSZA 19:8.9

Ja jednak wam mówię, że każdy, kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie na podstawie rozpusty — naraża ją na cudzołóstwo, a ktokolwiek poślubia rozwiedzioną, popełnia cudzołóstwo
MATEUSZA 5:32

Tu jeszcze jeden powód lub inaczej możliwość ponownego małżeństwa

Żona jest związana przez cały czas, dopóki żyje jej mąż. Ale jeśli mąż zapadnie w sen śmierci, wolno jej poślubić, kogo zechce, tylko w Panu

1 KORYNTIAN 7:39


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:52, 06 Maj 2014    Temat postu:

Nieswieszczuk:
Cytat:
Ale jeśli mąż zapadnie w sen śmierci, wolno jej poślubić, kogo zechce, tylko w Panu

a jak rozumiesz ten zapis? w sen śmierci? dosłowna śmierć czy jakas duchową? bo nie znajduje tego w Biblii?

A drugie może sie rozstać z powodu cudzołóstwa, ale nie może wyjść ponownie za mąż dopóki mąż żyje jak sam napisałeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:52, 07 Maj 2014    Temat postu:

wierzacy, przytoczylam Slowo Boze, ktore jednym ciagiem opiewa dwa wypadki. Pierwszy, gdy malzonkowie moga odejsc od siebie, ale pozostaja samotni, bo nadal ze soba sa zwiazani. A drugi - gdy NIE SA zwiazani. Nie sa zwiazani oznacza tyle co wolni. Ty zas twierdzisz ze w obu wypadkach pozostaja zwiazani, czyli zaprzeczasz Pismu, bos za swiety (zwlaszcza ze ciebie to nie tyka). Jezeli ktos nie moze sie ozenic, to taka osoba NIE JEST wolna, tylko nadal jest zwiazana. Przestan wiec krecic, bo to brzydko wyglada, a poza tym uwazaj, by nie przyszlo niesc odpowiedzialnosci za swoje kretactwo, bo Bog moze Ci wlozyc krzyz, jaki wkladasz na innych, czego Tobie nie zycze. Ale swiadoma sciema nikomu jeszcze na dobre nie wyszla, rusz wiec lepiej glowa i otworz oczy na Pismo, a nie na wasze przegnile doktryny, za ktore jak widac dasz sie posiekac.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Axanna dnia Śro 7:01, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:40, 07 Maj 2014    Temat postu:

A gdzież tam. Jasno wynika z tych wersetów że chodzi o śmierć i oto że można pobierać się ale tylko gdy poprzedni małżonek lub żona zdradziła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 11:08, 07 Maj 2014    Temat postu:

 "Mówię wam, że kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie z powodu rozpusty — i poślubia inną, popełnia cudzołóstwo” (Mateusza 19:9).

Jeśli więc partner małżeński dopuszcza się cudzołóstwa, to niewinna strona ma prawo rozwieść się i zawrzeć ponowny związek małżeński.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:42, 08 Maj 2014    Temat postu:

tak makarios czytając ten jeden fragment można tak wywnioskować. tyle ze są inne miejsca Pisma Św.
np: takie,
1kor 8;39
Żona związana jest zakonem, póki żyje mąż jej; a jeśliby umarł mąż jej, wolna jest, aby szła, za kogo chce, tylko w Panu. BG

Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu BW

lub takie z lisu do rzymian r7,
(1) Azaż nie wiecie, bracia! (bo powiadomym zakonu mówię), iż zakon panuje nad człowiekiem, póki żyje? (2) Albowiem niewiasta, która jest za mężem, póki żyw mąż, obowiązana mu jest zakonem; a jeźliby mąż umarł, uwolniona jest od zakonu mężowego. (3) Przetoż tedy, póki mąż żyje, będzie zwana cudzołożnicą, jeźliby żoną inszego męża została; a jeźliby mąż jej umarł, wolna jest od zakonu onego, aby nie była cudzołożnicą, choćby się inszego męża żoną stała. BG

(1) Czyż nie wiecie, bracia - mówię przecież do tych, którzy zakon znają - że zakon panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje? (2) Albowiem zamężna kobieta za życia męża jest z nim związana prawem; ale gdy mąż umrze, wolna jest od związku prawnego z mężem. (3) A zatem, jeśli za życia męża przystanie do innego mężczyzny, będzie nazwana cudzołożnicą, jeśliby jednak mąż zmarł, wolna jest od przepisów prawa i nie jest cudzołożnicą, gdy zostanie żoną drugiego męża. BW

Czyż jasno nie jest napisane grzech jest grzechem a my chcemy furtki robić jak Izrael


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:04, 08 Maj 2014    Temat postu:

A jeszcze jedno w mat 19:9 mowa jwst o tym by nie odprawiać żon bo to był problem w izraelu tak samo jak mat 5:32

mat 5: (31) Powiedziano też: Ktokolwiek by opuścił żonę swoją, niech jej da list rozwodowy. (32) A Ja wam powiadam, że każdy, kto opuszcza żonę swoją, wyjąwszy powód wszeteczeństwa, prowadzi ją do cudzołóstwa, a kto by opuszczoną poślubił, cudzołoży.

to samo wyjaśnia nam Paweł:
1 kor7: (3) Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. (4) Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż; podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. (5) Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:34, 08 Maj 2014    Temat postu:

Ciekawa dyskusja.
Nie chcę zabierać głosu w tej sprawie i ferować wyroki, gdyż nie jestem w stanie wypowiedzieć się bez ludzkich emocji.
Ciekawi mnie jednak jak zachowały by się osoby o tak radykalnych poglądach gdyby ich ukochana żona lub mąż dopuścili się wszeteczeństwa czyli zdrady i mieli np. 25 lat?
Czy aby nie szukaliby tej furtki?
Oby nie, lecz nie wierzę, że nie myśleliby o tym.


Opowiem Wam o pewnym zdarzeniu, może nie mówi on o małżeńskich kłopotach ale mówią o tych co ferują wyroki i przewodzą w zborach egzekwując przestrzegania zaleceń Biblijnych.

Córka pewnego bardzo wierzącego i gorliwego małżeństwa wyszła za mąż za niewierzącego człowieka.
W Zborze panowały bardzo surowe zasady moralne i życiowe.
/Np. kobiety pod żadnym pozorem nie nosiły spodni nawet w pracy gdzie tego wymagały przepisy BHP/
W związku z tym zamążpójściem rodzice tej dziewczyny ponieśli w Zborze daleko idące konsekwencje. Ojca przestano prosić do usługi Słowem Bożym ia nawet przestano im podawać rękę przy powitaniu.
Inicjatorem i koordynatorem tych konsekwencji był pastor tegoż Zboru.
Był on ojcem dwóch synów na on czas kilkulatków.
Minęło przeszło dwie dekady lat a ojciec tej dziewczyny nadal był odsunięty od życia zborowego no może nie już tak bardzo jak na początku, ale do słowa Bożego nikt go nie prosił zresztą on już tego nie chciał.
Synowie pastora dorośli i niczego w tej historii nie byłoby dziwnego gdyby nie czyny jednego z jego synów.
Otóż tenże synek został narkomanem i pijakiem. Mieszkał z kobietą/tami bez ślubu. Był też bezdomnym i wałęsał się po melinach narkomanów.
Czy myślicie, że pastor ustąpił z zajmowanego urzędu? Absolutnie nie pełnił tę funkcję do niedawna czyli do przejścia na emeryturę.
Czy uważacie, że stosował tę samą miarę do siebie jak do ojca wspomnianej córki?
Oczywiście, że nie!
Z tego co wiem to syn pastora się nie nawrócił.

Natomiast córka tego brata przeżyła nowo narodzenie i nawróciła się . Poprosiła na kolanach Jezusa Chrystusa o wybaczenie a potem członków Zboru /do którego trafiła po wszystkich perypetiach życiowych/ żeby jej wybaczyli poprzednie życie i przyjęli do grona jako swoją siostrę w Chrystusie.
Już od kilkunastu lat jest oddaną Bogu służebnicą.

Napisałam ten przykład tym, którzy wymagają od innych więcej jak od siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:58, 08 Maj 2014    Temat postu:

Tak często marto jest że jest nie równa miara Pan ma to w nienawiści jak pisze w przysłowiach salomonowych.

O radykalizm często się oskarża wielu braci ale apostoł Paweł też był radykalnym Chrześcijaninem. Co do tej opowieści to błędem było ocenianie ojca po przez dorosłą córkę. Bo jej postawa była prawidłowo oceniona jako zła powinna być naznaczona. Co do pastora bardzo często jest że służyciele upadają po przez takie i podobne czynny dzieci kiedy ich nie osadzając jak heli i jego synowie. dobrą postawę natomiast miał Ijob.

kolejna sprawa w takim przypadku powinien zareagować zbór widzisz pastor jest dany do zboru jak król dla Izraela ma dowodzić podejmować decyzje, rozwiązywać sprawy i pilnować wiary to miał robić król w izraelu a co miał robić naród? czy nie pilnować króla by tenm szedł za Panem Bogiem swoim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:10, 08 Maj 2014    Temat postu:

Wierzacy, wez no soebie pod uwage, ze zakon, wersetami o ktorym szafujesz, nie uzanawal malzenstw mieszanych. Zreszta Ty sam przeciez gadasz w kolko jak to zakon be i juz nikogo nie obowiazuje, ale jak przyszlo co do czego to zaraz o zakonie wspomniales.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:12, 08 Maj 2014    Temat postu:

wierzący napisał:
tak makarios czytając ten jeden fragment można tak wywnioskować. tyle ze są inne miejsca Pisma Św.
np: takie,
1kor 8;39
Żona związana jest zakonem, póki żyje mąż jej; a jeśliby umarł mąż jej, wolna jest, aby szła, za kogo chce, tylko w Panu. BG

Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu BW

ani zona poganka, ani maz poganin nie sa zwiazani zakonem, zreszta wedlug zakonu nie sa nawet mezem i zona, nawet jezeli tak sie mienia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Axanna dnia Czw 21:12, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:23, 08 Maj 2014    Temat postu:

Problem polega na tym że mylisz pojęcia tam nie jest mowa o Zakonie mojżeszowym słowo Zakon oznacza prawo polskie Biblie używają archaizmu.

A wiec kobieta jest pod prawem to prawo Boże tak ustanawia.

Dziś się tak fajnie głosi ze my nie pod Zakonem, Nowe stworzenie Pan ci wszystko zapomniał.

Wiec biorę nową żonę jak byłem przestępcą to Pan mi nie Pamięta ja tez mam to w nosie co było i nie jest nie pisze się w rejestr Laughing

Ale tak nie jest ja byłem przestępcą musiałem wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i na ile mogłem to musiałem naprawić krzywdy wyrządzone przeze mnie. Sam przyznałem sie do kilku przestępstw bo inaczej nie mógł bym naprawić krzywd.

Tak samo jest z małżeństwem jeżeli jest, trzeba je ratować pościć, modlić się wołać do Boga Tak nas uczy słowo Boże nie można żyć w grzechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:37, 08 Maj 2014    Temat postu:

Twoja postawa moim zdaniem nie jest rzetelna w tym temacie i na tym koncze z Toba dywagacje, bo bez sensu. Niech Cie Bog uchroni od tego jazma, ktore lekka raczka kladziesz na innych - i nie chodzi tu o mnie, tylko o Twoja/ wasza postawe, ze ublizacie braciom od cudzoloznikow. Nie wiesz kto ile modlitw zaniosl, ile lat sie poscil, zeby w koncu byc potraktowanym w najgorszy sposob z mozliwych. Sam grzeszysz piszac w ten sposob.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:45, 08 Maj 2014    Temat postu:

Wierzący twój ostatni post - to jakiś żart jest - prawda?
Doprawdy tak trudno przyznać ci się do tego, że zdrada małżeńska jest jedynym powodem do rozwodu.
Podajesz wersety z których jawnie to wynika, nawet nie trzeba się doszukiwać tego co pisze między literami ( trójca ), ale tobie w głowie tylko ta smierć. Facet zdradza żonę przez całe życie a ona nie może się z nim rozwieść - choć Bóg mówi iż brzydzi się niemoralnością. Zona ta musi czekać, aż mąż umrze. Jednak zdarza się inaczej, ona umiera wcześniej ze świadomością iż miała obrzydliwego męża, i wierzyła w Boga który sobie drwił z własnych zasad.

Coś tragicznego takie myślenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Boże Prawo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 3 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin