Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cudowne uzdrowienia - czy pochodzą od Boga?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sto
bywalec



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:18, 29 Wrz 2014    Temat postu:

https://youtube.com/watch?v=EprQGmZ3Imw



.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:29, 01 Paź 2014    Temat postu: Re: Cudowne uzdrowienia - czy pochodzą od Boga?

ambasador napisał:
Makarios napisał:
Czy Waszym zdaniem cudowne uzdrowienia, które mają miejsce w naszych czasach pochodzą od Boga?


Moim zdaniem jakiekolwiek spektakularne wydarzenia mają DWA źródła. Tak uważam na podstawie dobitnego przykładu biblijnego kiedy faraon wzbraniał się wypuścić Izraelitów. Prawie wszystko co uczynił Bóg za pośrednictwem Mojżesza i Arona, czynili też magowie.

Myślę też że brak nadprzyrodzonego i widzialnego działania Boga w wymiarze jaki powszechnie jest rozumiany, można tłumaczyć że czasami tak bywało np. za czasu Samuela " A pachole Samuel sluzylo Panu przed Helim. Slowo Panskie bylo w tych czasach rzadkoscia, a widzenia nie byly rozpowszechnione."
[1 Sam 3;1 BW].

Jednak to nie oznacza że aktualnie Bóg nie działa. Przejawia swoją moc inaczej.


Jeśli wolno wtrącić to ja tu rozróżniam 3 wersje-jeśli chodzi o działanie magów faryzeusza :
1-iluzja wywołana odwróceniem uwagi obserwatorów mająca na celu wymianę przedmiotu
2-celowe działanie Boga (magowie pewnie sami się dziwili,że i tak wychodzi)w celu podwyższenia poziomu adrenaliny widzów i zatwardzenia serca Faraona o czym jest mowa w tej księdze
3-moc szatana przeciwstawiająca się Bogu
Ogólnie te 3 wersje mają odpowiedzi w Piśmie
1-Św.Piotr spotyka maga ,który chce kupić od niego moc Świętego Ducha
2- Apostołowie wypędzają Ducha wróżbiarstwa co sprowadza na nich kłopoty
3-
Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi:
miała dwa rogi podobne do rogów Baranka,
a mówiła jak Smok7.
12 I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje,
i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii,
której rana śmiertelna została uleczona.
13 I czyni wielkie znaki,
tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi.
14 I zwodzi mieszkańców ziemi
znakami, które jej dano uczynić przed Bestią,
mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii,
która otrzymała cios mieczem,
a ożyła.
15 I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii,
tak iż nawet przemówił obraz Bestii
i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici,
którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii8.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:39, 01 Paź 2014    Temat postu:

jaros71 napisał:
ambasador napisał:
Marta napisał:


Ambasadorze, proszę wyjaśnij mi co oznacza, że Bóg działa przez internet i zamożnych ludzi. Jak to ma się to do czynionych cudów.
Rozwiń tę myśl trochę bardziej.


Przykładowo jest ktoś w wielkiej potrzebie. Dla przykładu nasze pierwsze dziecko urodziło się z wadą serduszka. Czułem się jak uderzony siekierą w głowę. Oczywiście my i wszyscy bliscy modliliśmy się o uzdrowienie. Wiedziałem że Bóg da odpowiedź, chociaż mijały lata, a szmery w serduszku Synka ciągle były słyszalne na odległość.

Wówczas jeszcze internet w naszym kraju nie funkcjonował. Po około trzech lat od stwierdzenia wady serca, zostaliśmy zakwalifikowani do operacji za granicą. Zaznaczam iż nie mieliśmy absolutnie żadnych znajomości.
Uważamy to za odpowiedź na modlitwy...bo nadzwyczaj udana operacja, kosztowała dziesiątki tysięcy dolarów, które pochodziły od zwyczajnych ludzi. Uważam to za ingerencję Boga...

Dziękuję ambasadorze za budujące świadectwo.
Tak przypomniał mi się werset biblijny że 'nie zdrowi potrzebują lekarza tylko ci którzy się żle mają'
Tymi słowami Pan Jezus dał do zrozumienia to że jednak w obecnych czasach lekarze są potrzebni.


Przepraszam ale nie zgadzam się z Tobą Jaros ...a wtrącam sie bo nauczam,że Bóg zaspokaja nasze wszystkie potrzeby zgodnie ze słowami Jezusa ,że mamy się nie martwić o dzień jutrzejszy i ja osobiście już ponad 10 lat nie chodzę do lekarzy i nie kupuję ubrań i często nie troszczę się o pożywienie (nie tylko na pielgrzymkach)...dzięki temu doświadczyłem ogromnej ilości "małych" cudów Boga od upragnionej kawy do uzdrowienia włącznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:22, 01 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:
Zastanawiam się dlaczego Jezus w Jana 13:34,35 wspomniał jedynie, że znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan
miała być miłość.
Dlaczego pominął tak ważne szczegóły, jak uzdrawianie, mówienie językami itd?
Czyżby nie zasługiwały na uwagę?


no tutaj się z Tobą nie zgadzam ...:

12 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca4. 13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. 14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.


7 Następnie przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch3. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi 8 i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. 9 «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!» 10 I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. 11 Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!» 12 Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. 13 Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.

zastanawiający jest jednak fakt po co reszta wysłanych-
1 Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.
2 Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. 3 Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. 4 Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie!2 5 Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! 6 Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. 7 W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. 8 Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; 9 uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże. 10 Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: 11 Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże. 12 Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemas
zadomowiony



Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:11, 02 Paź 2014    Temat postu:

Latarnik

Fragmenty Biblii, które przytaczasz dotyczą młodego zboru chrześcijańskiego. Po wylaniu ducha świętego na 120 uczniów Jezusa w dniu Pięćdziesiątnicy,
Bóg pokazał kto będzie go reprezentował po odrzuceniu narodu żydowskiego. (Mat 23:37,38)
Dlatego zostali uzdolnieni przez ducha Bożego do dokonywania ‘wielkich czynów’. Jednakże nikt z dzisiejszych naśladowców Chrystusa nie uciszył żadnej
nawałnicy ani chodzi po wodzie, a więc Jezusowi, który wybiegał w daleką przyszłość, musiało chodzić o coś innego niż czynienie cudów i mówienie językami.
Dziś mamy kompletne słowo Boże – Biblię, dlatego dary ducha świętego ‘po wykonaniu swojego zadania’ miały zostać usunięte (1Kor 13, 8)

Mówiąc o większych dziełach, Jezus miał zapewne na myśli rozrost dzieła głoszenia o królestwie Bożym, co wyraźnie wynika z kontekstu.
Wysłanie w teren 70 uczniów dowodzi, że właśnie o to mu chodziło. A że świat jest duży, dlatego mieli w modlitwach prosić o więcej „żniwiarzy” – uczniów,
którzy podjęliby się takiego zadania.
(Dzieje 1/8) „lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”.

Niestety, nominalne chrześcijaństwo nie podjęło się dzieła głoszenia o królestwie. Co więcej, poprzez wysyłanie ludzi do nieba,
kwestia królestwa jest w ogóle nierozumiana przez ogromną rzeszę ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:55, 02 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:
Latarnik

Fragmenty Biblii, które przytaczasz dotyczą młodego zboru chrześcijańskiego. Po wylaniu ducha świętego na 120 uczniów Jezusa w dniu Pięćdziesiątnicy,
Bóg pokazał kto będzie go reprezentował po odrzuceniu narodu żydowskiego. (Mat 23:37,38)
Dlatego zostali uzdolnieni przez ducha Bożego do dokonywania ‘wielkich czynów’. Jednakże nikt z dzisiejszych naśladowców Chrystusa nie uciszył żadnej
nawałnicy ani chodzi po wodzie, a więc Jezusowi, który wybiegał w daleką przyszłość, musiało chodzić o coś innego niż czynienie cudów i mówienie językami.
Dziś mamy kompletne słowo Boże – Biblię, dlatego dary ducha świętego ‘po wykonaniu swojego zadania’ miały zostać usunięte (1Kor 13, 8)

Mówiąc o większych dziełach, Jezus miał zapewne na myśli rozrost dzieła głoszenia o królestwie Bożym, co wyraźnie wynika z kontekstu.
Wysłanie w teren 70 uczniów dowodzi, że właśnie o to mu chodziło. A że świat jest duży, dlatego mieli w modlitwach prosić o więcej „żniwiarzy” – uczniów,
którzy podjęliby się takiego zadania.
(Dzieje 1/8) „lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”.

Niestety, nominalne chrześcijaństwo nie podjęło się dzieła głoszenia o królestwie. Co więcej, poprzez wysyłanie ludzi do nieba,
kwestia królestwa jest w ogóle nierozumiana przez ogromną rzeszę ludzi.


Cała Ewangelia jest pisana do wszystkich ludzi żyjących wtedy jak i teraz współcześnie. Słowa Jezusa są prawdą uniwersalną. I insynuowanie, że dotyczą wczesnego zboru chrześcijańskiego jest wielkim nadużyciem. Aż strach czytać taki wpis zarzucający Chrystusowi kłamstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemas
zadomowiony



Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:12, 03 Paź 2014    Temat postu:

Marta napisała:
Cytat:
Cała Ewangelia jest pisana do wszystkich ludzi żyjących wtedy jak i teraz współcześnie. Słowa Jezusa są prawdą uniwersalną. I insynuowanie, że dotyczą wczesnego zboru chrześcijańskiego jest wielkim nadużyciem. Aż strach czytać taki wpis zarzucający Chrystusowi kłamstwo.



Zdrowo przesadziłaś Marto oceniając w ten sposób mój wpis.
Pewnie chodzi Ci o moje wątpliwości co do obecnie dziejących sie cudów itd.

Biorą się one stąd: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
(22) Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy
wielu cudów mocą Twego imienia? (23) Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
(Mat 7:21-23)

Oraz Mat 24:24 "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe,
także wybranych.


Chyba nie masz mi za złe, że wolę zachować ostrożność w tych sprawach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:56, 03 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:
Marta napisała:
Cytat:
Cała Ewangelia jest pisana do wszystkich ludzi żyjących wtedy jak i teraz współcześnie. Słowa Jezusa są prawdą uniwersalną. I insynuowanie, że dotyczą wczesnego zboru chrześcijańskiego jest wielkim nadużyciem. Aż strach czytać taki wpis zarzucający Chrystusowi kłamstwo.



Zdrowo przesadziłaś Marto oceniając w ten sposób mój wpis.
Pewnie chodzi Ci o moje wątpliwości co do obecnie dziejących sie cudów itd.

Biorą się one stąd: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
(22) Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy
wielu cudów mocą Twego imienia? (23) Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
(Mat 7:21-23)

Oraz Mat 24:24 "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe,
także wybranych.


Chyba nie masz mi za złe, że wolę zachować ostrożność w tych sprawach


Ja też jestem bardzo ostrożna w tych sprawach co nie oznacza, że w dzisiejszych czasach wszyscy, którzy doświadczają cudów mocy Ducha Świętego to oszuści.
Sama doświadczyłam takiego działania nie na stadionie czy w telewizji albo na spędach na których wkładają ręce kto popadnie i na kogo popadnie, lecz na kolanach w modlitwie w gronie kilku osób lub w moim niedużym Zborze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:35, 03 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:
Marta napisała:
Cytat:
Cała Ewangelia jest pisana do wszystkich ludzi żyjących wtedy jak i teraz współcześnie. Słowa Jezusa są prawdą uniwersalną. I insynuowanie, że dotyczą wczesnego zboru chrześcijańskiego jest wielkim nadużyciem. Aż strach czytać taki wpis zarzucający Chrystusowi kłamstwo.



Zdrowo przesadziłaś Marto oceniając w ten sposób mój wpis.
Pewnie chodzi Ci o moje wątpliwości co do obecnie dziejących sie cudów itd.

Biorą się one stąd: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
(22) Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy
wielu cudów mocą Twego imienia? (23) Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
(Mat 7:21-23)

Oraz Mat 24:24 "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe,
także wybranych.


Chyba nie masz mi za złe, że wolę zachować ostrożność w tych sprawach


Drogi Artemasie Twoje cytaty są bardzo znamienne ale odkrywają tylko jedna stronę medalu zasłaniając jednocześnie drugą popartą :

15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».

Ja uważam,ze Jezus wyraźnie powiedział,że po owocach poznamy a nie po domniemaniu działania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:05, 04 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:
Latarnik

Fragmenty Biblii, które przytaczasz dotyczą młodego zboru chrześcijańskiego. Po wylaniu ducha świętego na 120 uczniów Jezusa w dniu Pięćdziesiątnicy,
Bóg pokazał kto będzie go reprezentował po odrzuceniu narodu żydowskiego. (Mat 23:37,38)
Dlatego zostali uzdolnieni przez ducha Bożego do dokonywania ‘wielkich czynów’. Jednakże nikt z dzisiejszych naśladowców Chrystusa nie uciszył żadnej
nawałnicy ani chodzi po wodzie, a więc Jezusowi, który wybiegał w daleką przyszłość, musiało chodzić o coś innego niż czynienie cudów i mówienie językami.
Dziś mamy kompletne słowo Boże – Biblię, dlatego dary ducha świętego ‘po wykonaniu swojego zadania’ miały zostać usunięte (1Kor 13, 8)

Mówiąc o większych dziełach, Jezus miał zapewne na myśli rozrost dzieła głoszenia o królestwie Bożym, co wyraźnie wynika z kontekstu.
Wysłanie w teren 70 uczniów dowodzi, że właśnie o to mu chodziło. A że świat jest duży, dlatego mieli w modlitwach prosić o więcej „żniwiarzy” – uczniów,
którzy podjęliby się takiego zadania.
(Dzieje 1/8) „lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”.

Niestety, nominalne chrześcijaństwo nie podjęło się dzieła głoszenia o królestwie. Co więcej, poprzez wysyłanie ludzi do nieba,
kwestia królestwa jest w ogóle nierozumiana przez ogromną rzeszę ludzi.


Artemasie Twój podany cytat z listu do Koryntian kompletnie nie uzasadnia podanego przez Ciebie "zaniku Ducha Świętego" nie mającego żadnego uzasadnienia w dzisiejszej rzeczywistości a raczej odnosi się do porównania roli rzeczy,które się spełniają i przemijają wypełniając swoje zadanie do ciągłości i nieprzemijalności Miłości jako Boga samego i nijak się to ma do Ducha Świętego co ma nam oznajmiać prawdę o Bogu i być skarbcem i łącznikiem z Bogiem

Jeżeli chodzi o owe większe dzieła to Jezus miał na myśli to,że jak dokonywał jakiegokolwiek cudu to mówił często,że wiara to uczyniła mając na myśli,że sam Ojciec tego dokonał poprzez wiarę i w tym cytacie poucza ,ze jeżeli będziemy w łączności z Ojcem to będziemy dokonywać owszem i większe cuda jak i On dokonywał je w tejże łączności o czym mówi cytat poprzedzający:

10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych3 dzieł. 11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła! 12 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca4. 13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. 14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

Cytatem na końcu zaprzeczasz sam sobie bo najpierw wnioskujesz ustanie/usunięcie Ducha Świętego a potem cytujesz:

(Dzieje 1/8) „lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”.

Nie rozumiem Twojego euforii w twierdzeniu o wysyłaniu Ludzi do nieba i niezrozumiała jest dla mnie teza o nie podjęciu przez nominalne Chrześcijaństwo głoszenia o królestwie no i mniemanie,że zaliczasz się do tej "mniejszości" "prawdziwie "rozumiejącej teorie królestwa
Osobiście wolę głosić to co wiem pomijając to co twierdzę ,że inni nie wiedzą i własnym przykładem i w/w owocami świecić na chwałę Bogu ale szanuję To co piszesz choć nie do końca się z tym zgadzam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemas
zadomowiony



Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:00, 05 Paź 2014    Temat postu:

Latarnik napisał:

Cytat:
Nie rozumiem Twojego euforii w twierdzeniu o wysyłaniu Ludzi do nieba i niezrozumiała jest dla mnie teza o nie podjęciu przez nominalne Chrześcijaństwo głoszenia o królestwie no i mniemanie,że zaliczasz się do tej "mniejszości" "prawdziwie "rozumiejącej teorie królestwa
Osobiście wolę głosić to co wiem pomijając to co twierdzę ,że inni nie wiedzą i własnym przykładem i w/w owocami świecić na chwałę Bogu ale szanuję To co piszesz choć nie do końca się z tym zgadzam



Latarniku, masz prawo się ze mną nie zgadzać. Staram sie nigdy nie potępiac wiary innych ludzi, chociaż nieraz mnie coć w ich wierzeniach śmieszy.
Na przykład dzisiaj rozmawiałem z młodym człowiekiem, któremu po modlitwie wyzdrowiała kura domowa. Jest utwierdzony w swoich wierzeniach bo - jak mówi - widział konkretne zadziałanie Ducha Świętego. I co byś mu na to odpowiedział?

Jeżeli chodzi o Królestwo Boże, to uważam, że jest to rząd Chrystusa, w którego skład wchodzi 144 000 ludzi powołanych przez Boga do tegoż rządu. Biblia mówi, że mają oni być współkrólami i kapłanami i po Armagedonie będą udostępniać ludziom liczne dobrodziejstwa. (wiecej ludzi w niebie nie potrzeba).
A że jest to rząd niebiański świadczy o tym chociażby pr. Daniel w 2:44 "W czasach tych królów Bóg Nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego władza nie przejdzie na żaden inny naród. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze".

'Zetrze' zatem w Armagedonie wszystkie obecne rządy polityczne raz na zawsze oraz usunie wszędobylskie zło łącznie z Szatanem i jego demonami, które sprawiają ci obecnie
sporo kłopotów. Rozmawiając z Twoimi współwyznawcami okazuje się, że nie wiedzą co znaczą słowa Modlitwy Pańskiej "przyjdź królestwo twoje". Usiłują mgliście tłumaczyć,
że królestwo jest w nas lub w niebie. Ale przecież Jezus nie kazał sie modlić "zabierz nas do królestwa" lecz "przyjdź twoje królestwo"
Modlitwa ta pokazuje, że przynajmniej większa część ludzi będzie żyła na ziemi i korzystała z dobrodziejstw tego królestwa.
(Izajasza 35:5-7) Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. (6) Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; (7) spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód; badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale - na trzcinę z sitowiem.

Nie mam takich zdolności jak Ty, ale w zupełności wystarcza mi moja wiara oparta na słowie Bożym i nie musi być poparta jakimś spektakularnym działaniem Ducha Świętego.
Osobiście wystarcza mi to, że duch Boży uzdalnia mnie do śmiałego opowiadania innym dobrej nowiny o królestwie Bożym. I tutaj naprawdę widzę jak działa, jaki ma wpływ na ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:33, 07 Paź 2014    Temat postu:

Drogi Artemasie wyczuwam lekką ironię w Twoich słowach :
"Nie mam takich zdolności jak Ty, ale w zupełności wystarcza mi moja wiara oparta na słowie Bożym i nie musi być poparta jakimś spektakularnym działaniem Ducha Święteg"
Dla tego właśnie jak pisałem Ambasadorowi nie lubię pisać na forum o tych sprawach bo ludzi nie chcą rozumieć ale szukają wewnętrznie sensacji.
To nie są moje zdolności i nie chodzi o spektakularność efektów Bożej ingerencji w nasze życie chociaż co do tego drugiego to może tak bo jak Jezus powiedział ,że nie wierzycie mnie to chociaż uwierzcie w rzeczy akie działałem a Święty Paweł pisał:

Tak też i ja przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże1. 2 Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego 3 I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem2. 4 A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy3, 5 aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
Ja to rozumiem ,że Bóg dla naszego zbawienia czyni wiele do dziś i wielokrotnie uzdrowienie czy inne spektakularne zjawisko jako jedynne potrafi zmienić "zamrożone " lub "uwikłane w demony" serce człowieka czyli Jego wewnętrzne Ego i nigdy nie traktuję darów Ducha Świętego jakimi mnie Bóg obdarza jako moich zdolności ale raczej jako wyposażenie żołnierza w potrzebną "broń" i nie mam baczenia ani ukierunkowania moich działań ani motywacji an spektakularność lub sensacyjność ale zawsze za ukierunkowaniem Ducha Świętego jest mi drogi człowiek i Jego cierpienie.
Z lekkim uśmiechem ,za który przepraszam ,przeczytałem Twoje zdanie:

"Osobiście wystarcza mi to, że duch Boży uzdalnia mnie do śmiałego opowiadania innym dobrej nowiny o królestwie Bożym. I tutaj naprawdę widzę jak działa, jaki ma wpływ na ludzi. "

nie dla tego ,że nie wyrażam zrozumienia bo i to co robisz jest ważne i sam Jezus powiedział aby głosić i robić to co robisz ale powiedział tez ,że leczyć trzeba tych co się źle mają a nie zdrowych i chciałbym Ciebie zobaczyć wśród melin,przytułków,wśród ludzi opętanych i na krawędzi,obsikanych,gnijących ,na śmietnikach itp itd Obawiam się ,że jakbyś zadarł z demonami to po paru nieprzespanych ,przepoconych nocach i paru dniach kiedy realność pomieszałaby się z wizjami szybko zmieniłbyś zdanie i gdy Bóg postawiłby mnie na Twojej drodze jako jedynego,który Ciebie rozumie i wie jak stąd wyjść ...wtedy doceniłbyś fakt,że Bóg na razie postanowił nie doświadczać Ciebie i zrozumiał ,ze Bóg potrzebuje nas wszystkich i jak pisał Święty Paweł niech ręka nie wygaduje nodze a głowa nie chełpi się wyższością nad ręką bo jesteśmy jednym ciałem Chrystusowym i to ,że siedzimy w jednej piaskownicy i kłócimy się o piasek i łopatki i wiaderka,czy mają być czerwone czy zielone i piasek bardziej czy mniej mokry i czy babki się robi rano czy wieczorem i rzucamy się wszystkim i wyzywamy ....jest tylko udręką Dobrego,Miłującego nas Ojca ,który cały czas tłumaczy nam ,że mamy dojrzeć do Miłości a nie do konfliktów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:47, 07 Paź 2014    Temat postu:

Artemas napisał:

"Latarniku, masz prawo się ze mną nie zgadzać. Staram sie nigdy nie potępiac wiary innych ludzi, chociaż nieraz mnie coć w ich wierzeniach śmieszy.
Na przykład dzisiaj rozmawiałem z młodym człowiekiem, któremu po modlitwie wyzdrowiała kura domowa. Jest utwierdzony w swoich wierzeniach bo - jak mówi - widział konkretne zadziałanie Ducha Świętego. I co byś mu na to odpowiedział? "

Mam mieszane uczucie co do tej wypowiedzi bo osobiście też nie lubię gdy euforia,ambicje i aspiracje biorą górę nad naszym trzeźwym pojmowaniem ingerencji Boga w nasze życie ale z drogiej strony sam Jezus kazał złowić rybke co w pyszczku miała monetę do zapłacenia w świątyni i kazał nie martwić się o dzień jutrzejszy bo Bóg nas wyżywi i odzieje i ja np tak od wielu lat robię i wszystko co wokół mnie się dziej można zakwalifikować do cudu...i mam ogromną liczbę takich sytuacji nie tylko u mnie ale i u ludzi,którym to wykładałem i potem uwierzyli i zaufali Bogu.
Uważam,że należałoby zapytać czemu ta kura była taka ważna bo może znosiła jajka ,które były jedynym wyżywieniem ...-to tylko hipoteza oczywiście i niema na celu usprawiedliwienie ale chęć zrozumienia.W moim życiu nauczyłem się jednego...:Bóg to nie polityk i dla tego uchyla się nad każdym z nas z osobna i ważne są dla Niego wszystkie nasze sprawy,nawet te najmniejsze i pomimo tego,iż jest Wielki i Wszechmocny to dla każdego z nas jest bliski i zniża się dla nas aby być jak my małostkowym i uwikłanym w te najmniejsze problemy życia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:00, 07 Paź 2014    Temat postu:

Jeśli chodzi o Królestwo Boże to Jezus mówił,że i owszem jest już wśród nas a Święty Paweł widział Nowe Jeruzalem ujmując to ,że Bóg już przygotował to wszystko wcześniej ale ja nie o tym chciałem bo jest to aspekt słowny a Jezusowi chodziło o co innego.Otóż gdy zrozumiesz wielopoziomowość świata wtedy zrozumiesz o co chodzi bo świat materialny to co innego a Duchowy to co innego i Duchowy też ma inne poziomy jak Niebo i Duch Świety będący Duchowym internetem a sfera Duchowa określająca materię i stymulująca ją,w której mogą poruszać się jestestwa Duchowe jak demony czy Anioły.Jak to zrozumiesz wtedy jaśniej zobaczysz ,że wszystko może istnieć w innych sferach jednocześnie i nauka też to dowodzi już bo dualizm korpuskularny zakłada,że każdej materii jest przypisana energia i bez niej może istnieć i zarówno na poziomie fizyki molekularnej jak i energii stymulujących jak np Orgon czy bio energii jaką zarejestrował Kirljanowski itd...nie chciałbym tutaj zanudzać wywodami z fizyki i chemii ale jedno jest pewne,że nauka też już się przekonała ,że materia nie jest jedyną sferą nośnika życia na świecie czyli jak Jezus powiedział to Duch ożywia ciało na nic się nie zda i przemieniając się na górze Tabor w obecności zeszłych z tej ziemi pokazał nam inny wymiar tego samego świata ,który jest wśród nas

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez latarnik dnia Wto 13:01, 07 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemas
zadomowiony



Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:35, 13 Paź 2014    Temat postu:

Latarnik

Jezus głosił ewangelię prostym ludziom i kiedy mówił im o Królestwie to rozumieli, że chodzi o ustanowienie systemu, w którym on będzie królem. Nie musieli się zastanawiać
nad ‘wielopoziomowością świata’, bo to było im obojętne.
Ludzie chcieli mieć w co się ubrać, co zjeść, mieć dach nad głową, nie chorować, żyć w pokoju, przez nikogo nie być gnębieni itd. Właśnie to gwarantował im Chrystus pod
rządami swego królestwa.
To, ze tak rozumieli tę kwestię świadczy ich pytanie zadane Jezusowi : „Panie czy w tym czasie przywracasz królestwo Izraelowi?” (Dz 1:6)

Oczywiście, że trzeba wziąć pod uwagę również aspekt duchowy ponieważ dobrobyt o jakim marzyli mógł im tylko zagwarantować Bóg, któremu mieli być posłuszni
i musieli stosować się do Jego przykazań.
Podobnie jest dzisiaj. Wielu ludzi pragnie życ wiecznie na ziemi i tu korzystać z wielu dobrodziejstw pod rządami Chrystusa.

Cytat:
(…) siedzimy w jednej piaskownicy i kłócimy się o piasek i łopatki i wiaderka,czy mają być czerwone czy zielone i piasek bardziej czy mniej mokry i czy babki się robi
rano czy wieczorem i rzucamy się wszystkim i wyzywamy ....jest tylko udręką Dobrego,Miłującego nas Ojca ,który cały czas tłumaczy nam ,że mamy dojrzeć do Miłości
a nie do konfliktów


I tutaj się z Tobą zgadzam. Jednakże nigdy nie dojdziemy do jedności ani pełni miłości w tym świecie, dopóki jego władcą będzie Szatan (1Jn 5:19). Od kilku 1000-leci ludzie niczego się nie nauczyli i nadal tak pozostanie dopóki nie nastąpi ingerencja Boża
Potem na dojście do doskonałości ludzie będą mieli aż 1000 lat. To nie znaczy, żeby teraz nie wysilać się w parciu do dojrzałości duchowej. Paweł w Efezjan 4: 22-24 pisze:
"co się tyczy poprzedniego sposobu życia - trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, (23) odnawiać się duchem w waszym myśleniu(24) i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.

Ps
Jeżeli chodzi o kwestię Twoich zdolności to traktuję je poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin