Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Re: Człowiek poszukuje Boga
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Powitania:)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix61- Banicja
nowicjusz



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:25, 25 Sie 2014    Temat postu: Re: Człowiek poszukuje Boga

Latarnik zapewne jest tym, co poszukuje Boga,-choć niektórzy jedynie mocnych wrażeń. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trothlik
zadomowiony



Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:38, 25 Sie 2014    Temat postu: Re: Człowiek poszukuje Boga

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:26, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix61- Banicja
nowicjusz



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:08, 26 Sie 2014    Temat postu: Re: Człowiek poszukuje Boga

trothlik napisał:
Fenix61 napisał:
Latarnik zapewne jest tym, co poszukuje Boga,-choć niektórzy jedynie mocnych wrażeń. Pozdrawiam

Przepraszam bom nie w temacie za bardzo. W kontekście czego ten wpis?

Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:15, 26 Sie 2014    Temat postu:

Fenix czyżbyś znał Latarnika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix61- Banicja
nowicjusz



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:21, 26 Sie 2014    Temat postu: Re: Fenix61

Nie Marto... Nie znam go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trothlik
zadomowiony



Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:16, 26 Sie 2014    Temat postu: Re: Człowiek poszukuje Boga

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:26, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:26, 29 Sie 2014    Temat postu: Re: Człowiek poszukuje Boga

Fenix61 napisał:
Latarnik zapewne jest tym, co poszukuje Boga,-choć niektórzy jedynie mocnych wrażeń. Pozdrawiam


Drogi Feniksie...tak się zastanawiam co miałeś na myśli pisząc ten post ale zdecydowałem się odpowiedzieć:
Czy poszukuje Boga...? Hmmm myślę ,że już Go znalazłem a teraz staram się trzymać Go kurczowo i ufać ,że wszystko co dzieje się a dziać się nie powinno w normalnym pojęciu życia człowieka jest odpowiedzią i wskazówką Boga dla mnie i nauką i choć często szatan wmawia mi ,że to co dzieje się w moim życiu mi się nie należy lub być nie powinno to jednak trwam,ufam,wierzę i jak Bóg mnie wypełni to Miłuję mając w głowie słowa Jezusa wypowiedziane do Św Faustyny,ze nic się nie dzieje na tej ziemi bez Jego zgody-to długi temat jest więc starałem się w pigułce go ująć dla tego na pewno dokładnie nie odzwierciedla całości.

Co do drugiej części twojego zdania,narzucającej moim rzekomym poszukiwaniom Boga odcień sensacji i trwonienia życia na podnoszeniu sobie i innym adrenaliny to ...po przeczytaniu Twojej "soczystej" "konwersacji" z Kaspirem i dodając do niej opis życia ptaka ,którego nazwą się nazwałeś to chyba nie zaprzeczysz ,że-obojętnie co człowiek mówi i opisuje ,zawsze krasi to swoją osobowością i należałoby tutaj poprosić Cię o zastanowienie się nad 2 słowami-Intelekt i Mądrość. Pierwsze z nich pochodzi z tego świata i jego zasób i możliwości też i charakteryzują się elokwencją,erudycją,krasomówstwem itp i prawie zawsze mają na celu wygranie czegoś lub zaspokojenie swojego urażonego Ego i dążą zawsze do wygranej lub zdeprecjonowania interlokutora...,natomiast Mądrość od Boga pochodzi i ma znamiona Miłości i dąży do prawdy lub jedności, woli przegrać rozmowę aby wygrać człowieka bo Miłość się nie unosi,nie szuka złego itd...jak opisał to Święty Paweł w liście do Kolosan.Z tego co widzę to zarówno te forum jak i Twoje są forami ludzi wierzących więc wypadałoby reprezentować swoją wiarę i swojego Boga i forum w myśl mądrości ,że obojętnie co i jak mądrze człowiek mówi i jakimi cytatami i mądrościami to krasi to o tym czy mówi o Bogu decyduje w rezultacie tylko jego wiara,którą nie zawieszamy na kołku w czasie dla nas niewygodnym bo człowiek nigdy nie jest taki jakie są Jego deklaracje ale zawsze taki jakim czyni go niewygodna sytuacja,nie ważne co i jak ją stworzy a szatan nie śpi i często tworzy niewygodne sytuacje i podsyca je a Bóg w ten sposób daje nam uczyć się na naszych błędach a grzechem jest nie popełnianie błędów ale nie wyciąganie z nich wniosków.
posłużę się może wierszem:

Popatrz przechodniu choć przez chwilę...
jak nicość pożera płodną myśl.
w świecie jest pożóg i zamieci tyle
i jak tu przetrwać jak wciąż być...

Po bruku snuje się nienawiść
bezdomna,ślepa...szczerzy kły
jak wilk,szczur...pająk przeżyć pragnie
i szuka domu...tak jak my

Zauważyłem też u Ciebie deprecjonowanie ludzi ,którzy nie dążą do władzy i nie pragną jej podkreślać i okazywać.Otóż Jezus dał nam przykład ,że władza jest aby służyć a nie aby ją okazywać i rządzić:

Jakub i Jan synowie Zebedeusza zbliżyli się do Jezusa i rzekli: Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy. On ich zapytał: Co chcecie, żebym wam uczynił? Rzekli Mu: Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po lewej Twej stronie. Jezus im odparł: Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony? Odpowiedzieli Mu: Możemy. Lecz Jezus rzekł do nich: Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane. Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

...i słusznie Kaspir ujął to pięknie w swojej wypowiedzi,że dla tego szanuje to forum ,że "władza" szanuje użytkowników.Ja uważam ,że forum treści religijnej jest budowane na schemat rodziny z wiary budowanej (sam Jezus przyznał,że Jego rodziną są Ci co słuchają i czynią słowo Boże) i jako takie nie ustala faktycznego stricte "posiadania" ale określa posiadanie jako przynależność czyli -moje forum,moja rodzina nie oznacza władzy nad nim,nią ale służbę i przynależność,troskę o dobro o rozwój i dotyczy to zarówno "pasterzy" jak i wszystkich członków więc nie wiem dla czego dziwi Cię i prowokuje
troska o skład osobowy tegoż forum,rodziny i stosowanie wszelkich możliwych środków dla ochrony i utrzymania (nie zbłądzenia) wyrażany przez Nich.
Nieświadomość jest podstawą cnoty a cnota krytyk się nie boi...więc to co nas nie dotyczy nie wywołuje w nas euforii ,którą potem musimy spalić
Oczywiście jeśli Cię w jakiś sposób,nie zamierzony uraziłem to przepraszam i zapewniam o mojej nieagresji.Pragnąłem tylko wiernie ,na ile czas mi pozwoli odzwierciedlić moje odczucia i cały czas starałem się aby nie pomylić szczerości z bezczelnością ale jeżeli tą granicę gdzieś zgubiłem to jeszcze raz przepraszam
niech Cię Bóg Błogosławi i Pokojem napełnia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez latarnik dnia Pią 19:34, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix61- Banicja
nowicjusz



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:19, 30 Sie 2014    Temat postu:

Nie, nie uraziłeś mnie niczym. Jeśli chodzi o mnie, także nie zamierzałem Ciebie niczym urazić. Twój post jednak pokazuje mi, że odebrałeś negatywnie moje dwa krótkie zdania. Jak piszesz....długo zastanawiałeś się, co one znaczyć by mogły. Wyciągnąłeś wnioski-w swoim mniemaniu słuszne, i stąd ten długi wywód. Ale nie jest tak do końca jak mnie oceniłeś. Zaczepiłeś o Kaspira... pozostawię to bez komentarza. Myślę jednak, że dużo łatwiej było by jednak po prostu zapytać mnie, co miałem na myśli...Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:21, 30 Sie 2014    Temat postu:

Fenix61 napisał:
Nie, nie uraziłeś mnie niczym. Jeśli chodzi o mnie, także nie zamierzałem Ciebie niczym urazić. Twój post jednak pokazuje mi, że odebrałeś negatywnie moje dwa krótkie zdania. Jak piszesz....długo zastanawiałeś się, co one znaczyć by mogły. Wyciągnąłeś wnioski-w swoim mniemaniu słuszne, i stąd ten długi wywód. Ale nie jest tak do końca jak mnie oceniłeś. Zaczepiłeś o Kaspira... pozostawię to bez komentarza. Myślę jednak, że dużo łatwiej było by jednak po prostu zapytać mnie, co miałem na myśli...Pozdrawiam


Nie całkiem negatywnie Ciebie odebrałem a czerpałem z większej ilości źródeł czyli Twojej rozmowy z Kaspirem no i ogólnej indukcji myślowej na podstawie znaków,które wstawiasz i wyznajesz jako swoje symbole i myślę,że coś w tym co napisałem jest z prawdy bo robię to nie pierwszy raz ale masz prawo do oceny i deklaracji siebie.Na ogół staram się zrozumieć ludzi bo każdy ma swoje ukryte dobre i złe strony ale teraz napisałem to co napisałem bo poczułem się powodem zarówno Twojego wpisu jak i blokady Twojego WP
Widzisz ...nawet w Twoim teraźniejszym poście zdradzasz z punktu widzenia psychologii słabość stałości personalnej lub wysokie Ego ponieważ dajesz się sprowokować i napełniasz się euforią już na samą myśl o Kaspirze a tak właśnie zachowują się tylko ludzie dbający o swoje Ego lub niestabilni reszta po prostu mówi swoje realne zdanie bez zaniżania lub wdawania się w potyczki.
Niech Cię Bóg Błogosławi i Duchem i owocami Twoich działań napełnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:16, 30 Sie 2014    Temat postu:

Latarniku, czytam Twoje posty i mam mieszane uczucia. Z jednej strony widzę wrażliwego i mądrego człowieka, któremu słowo Boże czyli Biblia służy na co dzień ku nauce, ku pokrzepieniu i zbawieniu. Z drugiej strony czytam o jakimś dialogu Jezusa Chrystusa z niejaką kobietą o imieniu Faustyna.
Czytam Biblię i nigdzie nie znalazłam takiej rozmowy.
Wnioskuję z tego, że Biblia nie jest Twoim jedynym drogowskazem życiowym Wyjaśnij mi jak rozumiesz kwestię wiary?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:09, 30 Sie 2014    Temat postu:

To nie takie proste do wytłumaczenia ale myślę ,że wyjdzie w praniu...
Uważam,ze Bóg nie zakończył dzieła na Piśmie Świętym ale zawarł w nim drogę i wskazówki do Niego samego i tak pismo jest instrukcją obsługi Bramy do Boga jaka jest sam Jezus Chrystus a po dojściu do bramy to już sam Jezus dalej prowadzi.Faustyna była blisko Jezusa,nawet bardzo blisko i niegdyś nawet była moją inspiracją i uważam ,że jak wiele osób była sługą Boga i można się od Niej wiele nauczyć jak też np od Ojca Pio,który jak Święty Paweł jest moim "idolem".Jak wcześniej napisałem Pismo Święte jest instrukcją obsługi i zasad dojścia ale prowadzi gdzieś i właśnie tu się chyba nie zgadzamy bo ja osobiście wolę Jezusa żyjącego,z którym mam cały czas kontakt nawet we śnie niż "umarłego" w tekstach pomimo tego,że natchnionych .Rodzimy się po to aby zrozumieć ,że żyjemy aby miłować a umieramy aby żyć dla tego naszym celem jest Miłość czyli Bóg a reszta przyjdzie sama
Nie wiem czy satysfakcjonuje Cię ta odpowiedź ...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:24, 30 Sie 2014    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź.
Mój Jezus żyje i zszedł z krzyża a następnie został pochwycony do Swojego Ojca oraz że przyjdzie powtórnie i ujrzy go każde oko.
Niestety w niektórych kościołach wciąż wisi i mało tego to jeszcze za każdym razem podczas mszy jest ponownie uśmiercany.

Mój Jezus raz oddał życie za moje grzechy i więcej nie musi. Co do ludzi to ja wolę się wzorować na Jezusie Chrystusie.

To tak w skrócie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:37, 30 Sie 2014    Temat postu:

Wyobraź sobie ,że właśnie o tym ,że wisi mój kochany Jezus cały czas niesłusznie napisałem kiedyś wiersz na rozważanie Drogi Krzyżowej...hihi
Co do uśmiercania mam inne zdanie i za każdym razem zamiast księdza widzę Jezusa przy stole z Apostołami i czuję Go w sobie.
Co do wzorowania się to niestety wielokrotnie Jezus przekazuje mi wiele poprzez ludzi i poprzez kontakty z ludźmi ...i uważam,ze ma rację bo inaczej wygląda teoria słowna i objawieniowa a inaczej "pranie" w terenie zarówno w pojęciu wiary jak i Miłości jako dawanie Boga z siebie a nie realizowanie siebie i dążenie do zbawienia jak i ufności gdy wszystko idzie nie tak jak nasze aspiracje wzorowane na czymkolwiek co widać wszędzie na forach kiedy to dyskusja głęboko teologiczna,oparta ściśle na Piśmie Świętym przeradza się w przepychankę i walkę o rację lub zaspokojenie urażonego Ego lub pozyskanie czegokolwiek lub kogokolwiek.Bóg jest bogiem wszystkiego Pisma Świętego też
Dziękuję za Twoje świadectwo-krótkie i piękne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez latarnik dnia Sob 21:41, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:43, 30 Sie 2014    Temat postu:

Pozostała jeszcze praktyczna strona mojej wiary czyli to czego wymaga i oczekuje ode mnie Bóg i co czynię ...ale może na to jeszcze nie czas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix61- Banicja
nowicjusz



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:19, 30 Sie 2014    Temat postu: Re: Fenix61

Cytat:
.Faustyna była blisko Jezusa,nawet bardzo blisko i niegdyś nawet była moją inspiracją i uważam ,że jak wiele osób była sługą Boga i można się od Niej wiele nauczyć jak też np od Ojca Pio,który jak Święty Paweł jest moim "idolem".

Nie bardzo rozumiem.. Na jakiej podstawie twierdzisz, że nijaka Faustyna, rzekomo była blisko Jezusa.... ? Biblia nic na jej temat nie wspomina....
Inna rzecz...Już z samej Biblii wynika jasno, że to Biblia, i tylko Biblia jest naszą mapą duchową w podążaniu za przykładem Jezusa, i życia zgodnego z wolą Bożą:"Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, 17 aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła" (2 Tymoteusza 3:16,17).

W którym miejscu, ta Księga odsyła nas do innych równie wiarygodnych źródeł? Swoją drogą, nie brakuje inspirujących postaci opisanych w Biblii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fenix61- Banicja dnia Sob 23:21, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Powitania:) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin