 |
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:39, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Axanna napisał: | Marta napisał: | Axanno nie wiem czy zadowoli Ciebie to co jest praktykowane w moim Zborze.
Porządek nabożeństwa jest mniej więcej taki:
-Pieśń
-modlitwa na stojąco,
-pieśń,
-słowo na rozpoczęcie niekoniecznie pastora,
-modlitwa na kolanach,
-pieśń,
-słowo braci przedzielane pieśniami,
-modlitwa na stojąco i
-pieśń na zakończenie.
Nabożeństwo trwa 2 godziny. Oczywiście porządek nabożeństwa może się zmienić, Wszystko zależy od okoliczności.
To tak w skrócie. Po nabożeństwie zbieramy się na poddaszu zboru i tam omawiane jest słowo Boże i wszystkie wątpliwości, jakie kto ma bez względu na płeć i wiek. Tam to dyskusja trwa około godziny wszystko zależy od uczestników. Można krytykować i nie zgadzać się z kaznodziejami.
Nikt nikomu buzi nie knebluje a wszystko dzieje się w duchu miłości, zrozumienia i porządku.
Są jeszcze czwartkowe spotkania, gdzie też można bez skrępowania mówić na temat Biblii i przedstawić swoje wątpliwości.
Są cykliczne spotkania modlitewne. No i też są spotkania braterskie. Są jeszcze spotkania okazjonalne. Wszystko jest organizowane na chwałę Bożą.
Tak to w skrócie wygląda. Cudownej atmosfery Ci nie przekaże bo to już musisz sama sprawdzić jak zdecydujesz się mnie odwiedzić  |
I a propos w moim bylym zborze z grubsza bylo tak samo, z tym ze nie az tak bylo mozna powiedziec cokolwiek na tej herbatce po nabozenstwie, bo zbor sie dzielil na osobne stoliczki a ludzie na grupki po 4-5 osob i jezeli cos sie przerabiano, to w waskim gronie, poza tym przewaznie rozmowy sie obracaly wokol pogodki, pracy, dzieci, spraw domowych itp., a nie o kazaniu czy cos.
A na srodowych niby mozna bylo sie odezwac, ale to jak mowilam, bylo sterowane z gory i nie za bardzo sie rozmowisz, bo jak cos nie tak, to cie szybko "wylaczali", zmieniali temat itp. Pastorek byl z tym bardzo dobrze "obcykany". Tak ze mowi sie niby jedno, a na praktyce - pralnia mozgu, manipulacje laikatem i tyle. Nie mowie o Twoim zborze teraz, ale o swoim wlasnym doswiadczeniu. |
Jesteś zielonoświątkowcem  |
Magnolio w Kościele Zielonoświątkowym jest inny porządek nabożeństwa. Z tego co wiem to oni stoją przez godzinę i uwielbiają w formie śpiewu przeplatanego modlitwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 18:41, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Magnolia napisał: | Axanna napisał: | Marta napisał: | Axanno nie wiem czy zadowoli Ciebie to co jest praktykowane w moim Zborze.
Porządek nabożeństwa jest mniej więcej taki:
-Pieśń
-modlitwa na stojąco,
-pieśń,
-słowo na rozpoczęcie niekoniecznie pastora,
-modlitwa na kolanach,
-pieśń,
-słowo braci przedzielane pieśniami,
-modlitwa na stojąco i
-pieśń na zakończenie.
Nabożeństwo trwa 2 godziny. Oczywiście porządek nabożeństwa może się zmienić, Wszystko zależy od okoliczności.
To tak w skrócie. Po nabożeństwie zbieramy się na poddaszu zboru i tam omawiane jest słowo Boże i wszystkie wątpliwości, jakie kto ma bez względu na płeć i wiek. Tam to dyskusja trwa około godziny wszystko zależy od uczestników. Można krytykować i nie zgadzać się z kaznodziejami.
Nikt nikomu buzi nie knebluje a wszystko dzieje się w duchu miłości, zrozumienia i porządku.
Są jeszcze czwartkowe spotkania, gdzie też można bez skrępowania mówić na temat Biblii i przedstawić swoje wątpliwości.
Są cykliczne spotkania modlitewne. No i też są spotkania braterskie. Są jeszcze spotkania okazjonalne. Wszystko jest organizowane na chwałę Bożą.
Tak to w skrócie wygląda. Cudownej atmosfery Ci nie przekaże bo to już musisz sama sprawdzić jak zdecydujesz się mnie odwiedzić  |
I a propos w moim bylym zborze z grubsza bylo tak samo, z tym ze nie az tak bylo mozna powiedziec cokolwiek na tej herbatce po nabozenstwie, bo zbor sie dzielil na osobne stoliczki a ludzie na grupki po 4-5 osob i jezeli cos sie przerabiano, to w waskim gronie, poza tym przewaznie rozmowy sie obracaly wokol pogodki, pracy, dzieci, spraw domowych itp., a nie o kazaniu czy cos.
A na srodowych niby mozna bylo sie odezwac, ale to jak mowilam, bylo sterowane z gory i nie za bardzo sie rozmowisz, bo jak cos nie tak, to cie szybko "wylaczali", zmieniali temat itp. Pastorek byl z tym bardzo dobrze "obcykany". Tak ze mowi sie niby jedno, a na praktyce - pralnia mozgu, manipulacje laikatem i tyle. Nie mowie o Twoim zborze teraz, ale o swoim wlasnym doswiadczeniu. |
Jesteś zielonoświątkowcem  |
Magnolio w Kościele Zielonoświątkowym jest inny porządek nabożeństwa. Z tego co wiem to oni stoją przez godzinę i uwielbiają w formie śpiewu przeplatanego modlitwą. |
faktycznie , potem wpadają w trans i mówią obcymi językami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:53, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Magnolia napisał: | Marta napisał: | Magnolia napisał: | Axanna napisał: | Marta napisał: | Axanno nie wiem czy zadowoli Ciebie to co jest praktykowane w moim Zborze.
Porządek nabożeństwa jest mniej więcej taki:
-Pieśń
-modlitwa na stojąco,
-pieśń,
-słowo na rozpoczęcie niekoniecznie pastora,
-modlitwa na kolanach,
-pieśń,
-słowo braci przedzielane pieśniami,
-modlitwa na stojąco i
-pieśń na zakończenie.
Nabożeństwo trwa 2 godziny. Oczywiście porządek nabożeństwa może się zmienić, Wszystko zależy od okoliczności.
To tak w skrócie. Po nabożeństwie zbieramy się na poddaszu zboru i tam omawiane jest słowo Boże i wszystkie wątpliwości, jakie kto ma bez względu na płeć i wiek. Tam to dyskusja trwa około godziny wszystko zależy od uczestników. Można krytykować i nie zgadzać się z kaznodziejami.
Nikt nikomu buzi nie knebluje a wszystko dzieje się w duchu miłości, zrozumienia i porządku.
Są jeszcze czwartkowe spotkania, gdzie też można bez skrępowania mówić na temat Biblii i przedstawić swoje wątpliwości.
Są cykliczne spotkania modlitewne. No i też są spotkania braterskie. Są jeszcze spotkania okazjonalne. Wszystko jest organizowane na chwałę Bożą.
Tak to w skrócie wygląda. Cudownej atmosfery Ci nie przekaże bo to już musisz sama sprawdzić jak zdecydujesz się mnie odwiedzić  |
I a propos w moim bylym zborze z grubsza bylo tak samo, z tym ze nie az tak bylo mozna powiedziec cokolwiek na tej herbatce po nabozenstwie, bo zbor sie dzielil na osobne stoliczki a ludzie na grupki po 4-5 osob i jezeli cos sie przerabiano, to w waskim gronie, poza tym przewaznie rozmowy sie obracaly wokol pogodki, pracy, dzieci, spraw domowych itp., a nie o kazaniu czy cos.
A na srodowych niby mozna bylo sie odezwac, ale to jak mowilam, bylo sterowane z gory i nie za bardzo sie rozmowisz, bo jak cos nie tak, to cie szybko "wylaczali", zmieniali temat itp. Pastorek byl z tym bardzo dobrze "obcykany". Tak ze mowi sie niby jedno, a na praktyce - pralnia mozgu, manipulacje laikatem i tyle. Nie mowie o Twoim zborze teraz, ale o swoim wlasnym doswiadczeniu. |
Jesteś zielonoświątkowcem  |
Magnolio w Kościele Zielonoświątkowym jest inny porządek nabożeństwa. Z tego co wiem to oni stoją przez godzinę i uwielbiają w formie śpiewu przeplatanego modlitwą. |
faktycznie , potem wpadają w trans i mówią obcymi językami  |
W Kościele Katolickim jest taki ruch, który nazywa się Odnową w Duchu Świętym i tam też modlą się językami. Czy również wpadają w trans?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Śro 18:54, 19 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Śro 18:53, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
a w tzw."oazie" nie mowia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 18:55, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Magnolia napisał: | Marta napisał: | Magnolia napisał: | Axanna napisał: | Marta napisał: | Axanno nie wiem czy zadowoli Ciebie to co jest praktykowane w moim Zborze.
Porządek nabożeństwa jest mniej więcej taki:
-Pieśń
-modlitwa na stojąco,
-pieśń,
-słowo na rozpoczęcie niekoniecznie pastora,
-modlitwa na kolanach,
-pieśń,
-słowo braci przedzielane pieśniami,
-modlitwa na stojąco i
-pieśń na zakończenie.
Nabożeństwo trwa 2 godziny. Oczywiście porządek nabożeństwa może się zmienić, Wszystko zależy od okoliczności.
To tak w skrócie. Po nabożeństwie zbieramy się na poddaszu zboru i tam omawiane jest słowo Boże i wszystkie wątpliwości, jakie kto ma bez względu na płeć i wiek. Tam to dyskusja trwa około godziny wszystko zależy od uczestników. Można krytykować i nie zgadzać się z kaznodziejami.
Nikt nikomu buzi nie knebluje a wszystko dzieje się w duchu miłości, zrozumienia i porządku.
Są jeszcze czwartkowe spotkania, gdzie też można bez skrępowania mówić na temat Biblii i przedstawić swoje wątpliwości.
Są cykliczne spotkania modlitewne. No i też są spotkania braterskie. Są jeszcze spotkania okazjonalne. Wszystko jest organizowane na chwałę Bożą.
Tak to w skrócie wygląda. Cudownej atmosfery Ci nie przekaże bo to już musisz sama sprawdzić jak zdecydujesz się mnie odwiedzić  |
I a propos w moim bylym zborze z grubsza bylo tak samo, z tym ze nie az tak bylo mozna powiedziec cokolwiek na tej herbatce po nabozenstwie, bo zbor sie dzielil na osobne stoliczki a ludzie na grupki po 4-5 osob i jezeli cos sie przerabiano, to w waskim gronie, poza tym przewaznie rozmowy sie obracaly wokol pogodki, pracy, dzieci, spraw domowych itp., a nie o kazaniu czy cos.
A na srodowych niby mozna bylo sie odezwac, ale to jak mowilam, bylo sterowane z gory i nie za bardzo sie rozmowisz, bo jak cos nie tak, to cie szybko "wylaczali", zmieniali temat itp. Pastorek byl z tym bardzo dobrze "obcykany". Tak ze mowi sie niby jedno, a na praktyce - pralnia mozgu, manipulacje laikatem i tyle. Nie mowie o Twoim zborze teraz, ale o swoim wlasnym doswiadczeniu. |
Jesteś zielonoświątkowcem  |
Magnolio w Kościele Zielonoświątkowym jest inny porządek nabożeństwa. Z tego co wiem to oni stoją przez godzinę i uwielbiają w formie śpiewu przeplatanego modlitwą. |
faktycznie , potem wpadają w trans i mówią obcymi językami  |
W Kościele Katolickim jest taki ruch, który nazywa się Odnową w Duchu Świętym i tam też modlą się językami. Czy również wpadają w trans? |
nie , no co ty to porządny kośćiół
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: | Martus, moze byc, ale to trzeba by osobiscie sprawdzic  |
Powiem szczerze, że podobał mi się post Agnieszki o indywidualnym nastawieniu.
Wszystko zależy od Twojego podejścia. Jest takie przysłowie, że jak się chce psa uderzyć to się kija znajdzie.
Ideałów nie ma. Idealnie będzie w Królestwie Niebieskim.
W moim Zborze słowo Boże głoszą prości bracia a nie profesorowie teologii.
Nie wiem może taka prosta nauka nie spodoba Ci się. Z tym że znajomością Biblii przewyższają wyżej wspomnianych profesorów.
Ja mówię szczerze z szacunkiem i miłością do mojego Zboru, dla mnie jest on najlepszy i najukochańszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:15, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Powiem szczerze, że podobał mi się post Agnieszki o indywidualnym nastawieniu. |
Mnie też. Chociaż zamieszczone tam myśli można znaleźć w Biblii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 19:17, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
ambasador napisał: | Marta napisał: | Powiem szczerze, że podobał mi się post Agnieszki o indywidualnym nastawieniu. |
Mnie też. Chociaż zamieszczone tam myśli można znaleźć w Biblii. |
mnie też się zdecydowanie nie podoba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:19, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Magnolia napisała:
nie , no co ty to porządny kośćiół Very Happy |
Co to znaczy porządny kościół?
Sugerujesz że w KZ wpadają w trans a w KRK to nie trans?
Rozwiń co masz na myśli bo nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnolia
Gość
|
Wysłany: Śro 19:21, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
A u was wpadają w trans ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Śro 19:23, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
to znaczy co Ci sie spodobalo, Marto - ten cytat o "nastawieniu sie na sluchanie"? Bo mi to bardzo sie nie spodobalo, bo takie wlasnie kazanka sluza powszechnemu zamykaniu ust, zastraszaniu, osadzaniu (bo to kto zaoponuje to "juz zwiedziony" przeciez) i podobne - jakby swego pastorka sluchala.
A skoro Tobie sie to spodobalo, to powiedz skad powszechne zwiedzenie, sekciarstwo i ekumenia? Czyz nie z takich oto kazanek i zachowan? Skad sie biora koscioly z kobietami na pastorowych, co to o niemal z petem w zebach nie przemawiaja z ambony? Skad sie szerzy ekumenia i tyle kosciolow w niej uczestnicza, a nikt nie smie otworzyc dziob i pisnac, na skutek sluchania wlasnie takich kazan, ze jezeli dukniesz cos, to "jestes zwiedzony, masz, ble, ducha buntu, nie jestes nastawiony, ble na sluchanie, nastwaiony jestes na nie..."
Skad sie biora takie zwyczaje jak wyznaczanie chrzestnych rodzicow niemowletom w koscile baptystow? Skad malowanie jaic na pasche? Skad usiane petami wejscia, manipulacje w kosciolach? Ja to wszystko widzialam.
Powiedzcie mi gdzie tam jest Duch Swiety i kto/co tam rzadzi w takich zborach? A przeciez wszyscy tam sa nastawieni, na sluchanie, w razie co nie tak, moja chata z kraju...
I komu zalezy na tym, by wszyscy byli zakneblowani, "nastawieni na sluchanie"? Co to za duch.... a Tobie sie podoba...
Marto, ja tak rozumiem ze omawiane tutaj pewne sprawy. Ja osobiscie nie odnosze wszystkiego do Twojego zboru, bo go nie znam. Ja mowie ogolnie.
A z tym ze prosty brat jest blizej Boga od wykutego na studiach profesorka (w psychomanipulacjach rowniez - oni to studiuja), to ja sie jak najbardziej zgodze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:47, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: | to znaczy co Ci sie spodobalo, Marto - ten cytat o "nastawieniu sie na sluchanie"? Bo mi to bardzo sie nie spodobalo, bo takie wlasnie kazanka sluza powszechnemu zamykaniu ust, zastraszaniu, osadzaniu (bo to kto zaoponuje to "juz zwiedziony" przeciez) i podobne - jakby swego pastorka sluchala.
A skoro Tobie sie to spodobalo, to powiedz skad powszechne zwiedzenie, sekciarstwo i ekumenia? Czyz nie z takich oto kazanek i zachowan? Skad sie biora koscioly z kobietami na pastorowych, co to o niemal z petem w zebach nie przemawiaja z ambony? Skad sie szerzy ekumenia i tyle kosciolow w niej uczestnicza, a nikt nie smie otworzyc dziob i pisnac, na skutek sluchania wlasnie takich kazan, ze jezeli dukniesz cos, to "jestes zwiedzony, masz, ble, ducha buntu, nie jestes nastawiony, ble na sluchanie, nastwaiony jestes na nie..."
Skad sie biora takie zwyczaje jak wyznaczanie chrzestnych rodzicow niemowletom w koscile baptystow? Skad malowanie jaic na pasche? Skad usiane petami wejscia, manipulacje w kosciolach? Ja to wszystko widzialam.
Powiedzcie mi gdzie tam jest Duch Swiety i kto/co tam rzadzi w takich zborach? A przeciez wszyscy tam sa nastawieni, na sluchanie, w razie co nie tak, moja chata z kraju...
I komu zalezy na tym, by wszyscy byli zakneblowani, "nastawieni na sluchanie"? Co to za duch.... a Tobie sie podoba...
Marto, ja tak rozumiem ze omawiane tutaj pewne sprawy. Ja osobiscie nie odnosze wszystkiego do Twojego zboru, bo go nie znam. Ja mowie ogolnie.
A z tym ze prosty brat jest blizej Boga od wykutego na studiach profesorka (w psychomanipulacjach rowniez - oni to studiuja), to ja sie jak najbardziej zgodze. |
Ciągle zapominam, że Ty właściwie nie znasz takich Zborów jak mój. A ja nigdy nie byłam w takim jakie ty opisujesz.
Zawsze mam przed oczyma dobry i mądry Zbór z pokornym i mądrym prowadzącym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Śro 19:53, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
uwazajcie jak chcecie, skoro wam nie Pismo podoba, ale jakies dziwne kazanko w jakims dziwnym duchu, bo tam "tez sa cytaty" - do bolu jest mi to znajome.
Ja wlasciwie powiedzialam wszystko, jak uwazam, na jakiej podstawie itp.Wycofuje sie z tego tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Śro 19:56, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Ciągle zapominam, że Ty właściwie nie znasz takich Zborów jak mój. A ja nigdy nie byłam w takim jakie ty opisujesz.
Zawsze mam przed oczyma dobry i mądry Zbór z pokornym i mądrym prowadzącym. |
Martus, co bylam nie bylam... zajrzyj na Aljans ewangeliczny i zobacz na liste czlonkowska - wszyscy prawie tam sa - i co mi powiesz, ze oni sa wszyscy w Duchu Swietym? gdzie jest ten Duch? Czy ktos sie tam sprzeciwia? Oto skutki takich i podobnych kazan, szkalujacych ludzi, ktorzy opieraja sie zwiedzeniu - a wam sie spodobalo. Nie mam nic weicej do powiedzenia, lubujcie sie w czyms takim dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:12, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: | uwazajcie jak chcecie, skoro wam nie Pismo podoba, ale jakies dziwne kazanko w jakims dziwnym duchu, bo tam "tez sa cytaty" - do bolu jest mi to znajome.
Ja wlasciwie powiedzialam wszystko, jak uwazam, na jakiej podstawie itp.Wycofuje sie z tego tematu. |
Axanno nie miałam nic złego na myśli ale ja na prawdę nigdy nie widziałam takich sytuacji jak Ty opisujesz. W związku z tym trudno mi być obiektywną w tym temacie.
Już troszkę mnie poznałaś i wiesz mniej więcej jakiego Ducha jestem.
Zapewniam Cię, że moi bracia i siostry są tysiąc razy lepsi ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|