www.wiarabiblijna.fora.pl

Łukasz

Zbliżające się wybory do Europarlamentu są jakby – w wielu świadomościach – mniej ważne , tak się jednak składa że w pewnym sensie są równie ważne -jeśli nie nawet bardziej – jak wybory do parlamentu krajowego.
W społeczeństwie "obrazkowym" wiedza o UE a tym samym o wyborach do PE jest ograniczona. Nie mamy wiedzy jak wygląda "parlamentaryzm" w UE. Nasze media nie kształtują naszej świadomości w tym kierunku . Dlaczego? .
Oglądając naszych europosłów obecnych i aktywnych na co dzień w naszych mediach robiących propagandę partyjną w skali kraju rodzi się pytanie ? Co oni w tej Brukseli robią? Dlaczego nie chwalą się z aktywności na forum unijnym. Myślimy więc na skróty; jesteśmy w UE i Nam się należy. Co będzie gdy znajdziemy się poza UE, lub zostaniemy zmarginalizowani przekracza wyobraźnię przeciętnego Polaka.
W UE należy być aktywnym i walczyć o swoje. Aby walczyć kształtując oblicze UE musimy "delegować do PE" ludzi do tego przygotowanych. W UE trwa permanentny konflikt jednostkowych interesów. Nie mamy świadomości tego , że UE to nie jest samarytanin dla ubogich. Pierwsze skrzypce grają najsilniejsi , oni budują w celu realizacji różnych zadań większość parlamentarną . Nasze skonfliktowanie zw ramach UE nie wzmacnia naszej pozycji. Ślub z Orbanem to ryzykowna inwestycja w przyszłość. Orban potrafi w każdym momencie wywinąć niespodziewaną voltę.

Europa zjednoczyła się po II WŚ wokół pewnej idei. Pierwsza forma to Wspólnota Węgla i Stali. Przeorientowując przemysł przemysł zbrojeniowy na odbudowę zniszczonych krajów , jednocześnie biorąc pod kontrolę Niemcy tak, aby uniemożliwić odradzanie się nacjonalizmu.
Kolejne mutacje organizacji zjednoczenia również miały swoja myśl przewodnia , był okres "zimnej wojny", konfrontacja z RWPG itp. Tym samym główne idee zjednoczeniowe realizowane były w sposób zróżnicowany, w zależności od politycznej proweniencji aktualnego kierownictwa. Raz dominowali lewacy, drugi raz chadecy , ale główna idea zjednoczeniowa był niezmienna.
Tym samym narzędzia do kierowania UE są zmienne w czasie. .
Dlatego wybory do europarlamentu są tak ważne tak dla mieszkańca Podlasia jak i mieszkańca wielkie metropolii. Jedno jest zawsze pewne ;"NIEOBECNI NIE MAJĄ RACJI".
Każda frakcja chce innej UE ,niestety często poprzez animozje czy partyjne ideologie popadamy w skrajności , tak jest w przypadku Brexitu .Politycy PiS należą do frakcji która jest za wyjściem Brytyjczyków ze struktur europejskich co samo w sobie jest raczej dla Polski szkodliwe , nie mniej jednak na krajowym rynku próbują grać pierwsze skrzypce jako euroentuzjaści z pozostaniem Brytyjczyków w europejskiej wspólnocie włącznie , jak to rozumieć? O co tu chodzi?
Niestety na to pytanie nigdy nie usłyszałem odpowiedzi