www.wiarabiblijna.fora.pl

agnieszka

Polecam moim zdaniem bardzo wartosciowe kazanie pastora Mariana Biernackiego, w ktorym nie mowi niby nic odkrywczego i nowego, ale mnie na nowo poruszylo i porusza;

Abyśmy żyli w miłości - [link widoczny dla zalogowanych]

Axanna

Dziekuje Agnieszko serduszko

Tytul tez zachecajacy Smile

agnieszka

agnieszka

Miłość, która jest prawdziwa - [link widoczny dla zalogowanych]

Miłość nie myśli nic złego - [link widoczny dla zalogowanych]łosc-nie-mysli-nic-złego

Łukasz

Forum religijne to miejsce specyficzne , delikatne może powiem przewrotnie intymne ,takiemu heretykowi i lewakowi jak ja trudno się w nim poruszać, a jednak staram się znaleźć tu swoje miejsce. Temat miłości ma dla mnie wymiar jednoznaczny, mniej dbam o miłość wirtualnego kosmicznego tworu pod nazwą Bóg bardziej zainteresowany jestem miłością w relacji damsko męskiej jakkolwiek by to rozumieć , nie chodzi mi tylko o wzniosłe Ochy i Achy, zerwane noce słowiki i inne stwory lotne ale mieć przy sobie anioła to wcale nie takie złe, ja oczywiście z racji nazwiska jak i charakteru też należę do grupy ciał wznoszących się ku słońcu, nie mylić z ptakami ciernistych krzewów, bo takich moralnych dylematów nie przeżywam. Miłość to przekonanie, przekonanie to wiara a wiara to nadzieja , no cóż nadzieja to matka ..itd itd.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.

https://www.youtube.com/watch?v=7lu_szY6u-A

Axanna

tylko ze Bog od NIKOGO nie wymaga celibatu a ten film przedstawia Boga w falszywym swietle robiac krecia katolicka robote Smile

Łukasz

Odniosłaś się do wklejki z YT a gdyby tej wklejki nie było?

Axanna

Gdyby nie bylo to by bylo calkiem ok serduszko

Marta

Nie mogę otworzyć linków, które podaje Agnieszka.
A co do miłości to temat rzeka tylko, że jakoś nikt nie chce pisać co oznacza życie we wzajemnej miłości?

agnieszka

Artemas

Administrator

a co z cechami niemilymi? Smile

Artemas

Axanna

niestety cechy negatywne na tym sie nie koncza a przynajmniej nie obejmyja jednej zasadniczej - obludy. Mozna usunac sposrod siebie krzyk i gniew a siedziec w zaklamaniu po szyje jedni drugim potakujac i amenkujac w pelnej zyczliwosci. Tym a propos sie odznacza wiekszosc tak zwanych kosciolow. Kazdy krzyk i gniew ustaje natychmiast po usunieciu stad osoby mowiacej co uszy nie lechce. I znowu pelnia "milosci" ze szczesliwymi usmiechami dookola glowy i na okraglo...

Marta