www.wiarabiblijna.fora.pl

Zibi

Boisz sie prawdy bo masz w sobie demona..Kończę z tobą pisanie bo to strata czasu. W końcu nie rzuca się pereł między wieprze.

Axanna

Axanna

fresh

Faryzeusze mówili o Panu Jezusie ze ma demona, więc taka gadka jest niebezpieczna. A jeśli ma to go usuń Zibi.

Zibi

Przecież widzisz że ma 100 % odporności na prawdę. Jest klasycznym potwierdzeniem poniższego wersetu. Mam się z nią cackać jak z dzieckiem?

2 Kor 4:4

W których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.

fresh

Bardzo budujący wers. Dlatego widzimy w starym testamencie jak on walczy ostro z innymi obrazami siebie. Tak Pan Jezus jest tym jedynym obrazem reszta to podrobione dzieła ,falsyfikaty, dowodem tego jest, ze tego jak na razie
jedynego człowieka wzbudził z martwych, ale już w nowym rodzaju ciała, Dlatego tak czy siak stary namiot jest tylko na chwilkę.
Też kiedyś chodziliśmy w ciemności, dzięki Najwyższemu ze dał nam światło i odwagę by stanąć w prawdzie .

agnieszka

Axanna

Agnieszko, niestety Zibi nie jest moim przyjacielem, ani ja jego przyjaciolka. Tego slowa ludzie czesto uzywaja jako zwrot grzecznosciowy. No i przeciez wiem ze SJ sa dla ciebie mili poki im sie potakuje - nie jestem taka bardzo slepa i glupiutka, ani nie postrzegamy rzeczywistosci az tak roznie, choc prawda wedlug mnie smok i tak jest gorszy. I nie wiem w czym oni sa niby oddzieleni i dla kogo. Z tym aniolkiem to tez przeciez byl raczej folklor grzecznosciowy - nie wiem czemu tak doslownie odbierasz kazde slowo.

Chcialam slowko napisac jeszcze do Zibi. Tu nie chodzi o "cackanie sie", nie musisz byc mocno grzeczny i uprzejmy jak nie chcesz, ale wyzywanie kogos od diablow bo ma inne poglady, troche lamie wszelakie zasady dyskusji. Prosze tego nie robic. No i odnosnie Twego podpisu - pasuje do Ciebie,na prawde.

agnieszka

Axanna

Agnieszko, a uwazam ze uzywam slow odpowiednio. Jezus do Judasza mowil "przyjacielu" wlasnie w chwili gdy przyszedl z wojskiem. To moze powiem inaczej, ze slowo przyjaciel moze miec rozne znaczenia, niekoniecznie wyrazajaca ciepla przyjazn miedzy ludzmi. Dla mnie kazdy kto nie jest mi wrogiem, wiec jest przyjacielem w lekkim znaczeniu. No i mowiac szczerze ja nie pamietam aby Zibi tak sie zachowywal jak ostatnio. Z twgo co pamietam zawsze byl spokojny i nikogo nie obrazal - stad byl taki moj zwrot ktory przytaczasz. Smile

agnieszka

Rozumiem Cie Axanno, nie mialam tego na mysli, ze Ty nieodpowiednio uzywasz slow, tylko, ze ja raczej biore na powaznie i dlatego staram sie odpowiednio uzyc, ale rozumiem co masz na mysli i masz racje. Uzywajac zwrotu przyjacielu wobec wroga tez mozna zalagodzic sytuacje.

agnieszka

Takze przyjacielu Zibi, prosze zostaw mnie w spokoju, bo mnie nauki Waszej organizacji nie interesuja, a jestem tu tylko dlatego, ze Axanna jest.

agnieszka

Axanna

Do poznania prawdy czlowiek dochodzi stopniowo, nigdy od razu. Najwazniejsze by zmierzac we wlasciwym kierunku. Kiedy sie nawrocilam, nie wiedzialam nic, wierzylam klerowi, wierzylam w trojce, w swieto niedzieli, ze Chrystus zmartwychwstal w niedziele, wierzylam w slusznosc swietowania Mery Christmas, w slusznosc pomiatania Dekalogiem I Bozymi przykazaniami.

Ale teraz ciezko mi powiedziec czy czulam sie z tym calym badziewiem dobrze. Wydaje mi sie teraz ze od poczatku mi to jakos nie pasowalo, choc z pewnoscia trudno powiedziec. Czlowiek czyta Pismo, ma wpajane doktryny i zauwaza te wersety jakie pasuja do doktryn. Ale to co nie pasuje nie zauwaza jakos. Mysle ze jednak grzech, czy najwiekszy blad polega na tym, ze kiedy ktos mu pokazuje inna prawde, a on zaczyna zatwardzac serce i zamykac oczy dla obranych kiedys i wbetonowanych raz ma zawsze doktryn - dlatego ze tak wygodnie, ze ma zbor, ze nie chce sie przeciwstawiac itp. bo to wymaga poswiecenia, odrzucenia, obrzucenia, czesto samotnosci.. itp. Ja dziekuje Bogu ze jestem tam gdzie jestem, ze mam poznanie jakie mam, ze udalo mi sie odrzucc powszechne zaklamanie i wpajane na sile klamstwa i przejrzec na oczy czym jest to dzisiesze chrzescijanstwo. Nie uwazam sie za nieomylna, ani ze juz poznalam wszystko, ale mam nadzieje ze zmierzam w dobrym kierunku. Mam taka nadzieje i oto sie modle.

A ponizej dla przykladu podam wersety, ktore mnie przekonaly iz wciskane dogmaty, jakoby "Jezus zniosl" wieczne przykazania swego Ojca, nie sa prawda. To tak tylko na przyklad :

Mat 5:17-19 bw "(17)NIE MNIEMAJCIE, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. (18) Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. (19) Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios."

Mat 7:21 bw "Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, KTO PELNI WOLE OJCA MOJEGO, KTORY JEST W NIEBIE"

Mat 12:50 bw "Albowiem ktokolwiek czyni WOLE OJCA MOJEGO, który jest w niebie, ten jest moim bratem i siostrą, i matką."

"Gdyż nie ci, którzy zakonu słuchają, są sprawiedliwi u Boga, lecz ci, którzy ZAKON WYPELNIAJA USPRAWIEDLIWIENI BĘDĄ." - Rzym. 2:13.

"Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy." - Rzym. 3:31.

1Jo 2:4 bw "Kto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, KLAMCĄ jest i prawdy w nim nie ma."

1Jo 3:4 bw "KAZDY KTO POPELNIA GRZECH, I ZAKON PRZESTEPUJE,A GRZECH JEST PRZESTEPSTWEM ZAKONU"

„Ludzie zaś źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło, błądząc sami i drugich w błąd wprowadzając, Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa."

Ezechiela 22:26:

„Ich kapłani łamią MOJE Prawo i bezczeszczą to wszystko, co jest dla MNIE Święte, nie czyniąc żadnej różnicy między tym, co Święte i co nie święte. Nie mówią już ludziom o tym, co jest nieczyste, a co czyste, oczy zamykają na nieposzanowanie MOICH Świętych dni Szabatu. I tak jestem przez nich samych znieważany."

Rev 12:17 bw "I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, KTÓRE STRZEŻE PRZYKAZAŃ BOŻYCH i trwa przy świadectwie o Jezusie."

Rev 14:12 bw "Tu się okaże wytrwanie świętych, KTÓRZY PRZESTRZEGAJA PRZYKAZAŃ BOŻYCH i wiary Jezusa."

agnieszka

uwazasz Axanno, ze UP glosi, ze przykazania sa niewazne ?