Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wierzący a opętanie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:08, 21 Paź 2014    Temat postu:

Nie zgadzam się z Tobą Ambasadorze...Tchnienie Boga ożywia ciało bo ożywia też i zwierzęta i powraca do Niego dla tego krew ma pochłonąć ziemia bo w niej jest zawarta zagadka życia jak twierdzi sam Bóg.Natomiast Dusza to byt Duchowy w łączności z Bogiem złączony z ciałem poprzez intelekt,emocje ....Demony mogą wpływać organoleptycznie tylko na ciało bo do Duszy dzieli je most "łącznika"inaczej mogłyby wejść na teren łączności z samym Bogiem,do którego dostęp mam tylko Dusza,która nie umiera ale staje się ziarnem,które zostanie wskrzeszone przez Jezusa w dniu sadu ostatecznego.

Nie rozumiem skąd wziąłeś tego martwego Ducha ludzkiego co to podczas życia zostaje "wzbudzony do nowego życia"-kojarzy mi się to ze zmartwychwstaniem bardziej ale to tylko taka moja luźna teza...to Dusza ...ale nie jest martwa ale uśpiona i ma cały czas łączność z Bogiem poprzez Ducha Świętego dla tego Bóg może jej pomagać wszelkimi Duchowymi sposobami a dzięki obudzeniu przez Ducha Świętego rozpoczyna drogę do pełnej łączności z Bogiem po śmierci poprzez stopniowe poddawanie się Łączności z Bogiem i uczenie się Jej inicjacji,Stąd Jezus powiedział,że jak napełnimy się Bogiem to i większe rzeczy będziemy czynić od Niego i On sam z Ojcem będzie z nami biesiadował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
merkaba
zameldowany



Dołączył: 01 Kwi 2014
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:45, 01 Lis 2014    Temat postu:

wielu sw było opętanych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:54, 01 Lis 2014    Temat postu:

merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Z takim nastawieniem to i wiarę można nazwać opętanie Bogiem co zmusza do poświęcenia życia często graniczącym z samobójstwem ....Abraham był opętany próbą morderstwa syna...? Mojżesz też może jak prowadzał Izraelitów 40 lat po pustyni,którą można przejść w tydzień...? Uparty Hiob co pecha nazywał wolą Pana...Daniel co uparł się i wylądował w jaskini lwa ...7 braci co za upieranie się co do menu zostali zabici w bestialskich torturach a matka "zamiast ich chronić" to namawiała do "opętania".....takich przykładów jest wiele ale wszystkie bije na głowę Jezus co zadarł ze wszystkimi i skończył jako wichrzyciel co mocą szatana uzdrawia i każe się jeść ludziom....czy to nie opętanie...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:29, 01 Lis 2014    Temat postu:

latarnik napisał:
merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Z takim nastawieniem to i wiarę można nazwać opętanie Bogiem co zmusza do poświęcenia życia często graniczącym z samobójstwem ....Abraham był opętany próbą morderstwa syna...? Mojżesz też może jak prowadzał Izraelitów 40 lat po pustyni,którą można przejść w tydzień...? Uparty Hiob co pecha nazywał wolą Pana...Daniel co uparł się i wylądował w jaskini lwa ...7 braci co za upieranie się co do menu zostali zabici w bestialskich torturach a matka "zamiast ich chronić" to namawiała do "opętania".....takich przykładów jest wiele ale wszystkie bije na głowę Jezus co zadarł ze wszystkimi i skończył jako wichrzyciel co mocą szatana uzdrawia i każe się jeść ludziom....czy to nie opętanie...?


O jejku!!!!
Co wy za bzdury wypisujecie?
Nawet ja nie jestem w stanie tego przełknąć. Shocked Shocked ??? mlotek new_chair.gif


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Sob 23:32, 01 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:49, 02 Lis 2014    Temat postu:

Jeżeli o moją wypowiedź chodzi to źle mnie zrozumiałaś Marto ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ambasador
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:27, 02 Lis 2014    Temat postu:

latarnik napisał:


Nie rozumiem skąd wziąłeś tego martwego Ducha ludzkiego co to podczas życia zostaje "wzbudzony do nowego życia"-kojarzy mi się to ze zmartwychwstaniem bardziej ale to tylko taka moja luźna teza...to Dusza ...ale nie jest martwa ale uśpiona i ma cały czas łączność z Bogiem poprzez Ducha Świętego...


A jak wytłumaczysz Słowa Boga " ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz" [Gen 2;17]. Bo przecież NIE umarli, ba nawet jeszcze mieli potomstwo.
Stracili łączność z Bogiem...
Ich DUCH, a nie DUSZA, stracił kontakt z Bogiem. Gdyż dusza ludzka to uczucia, emocje, myśli. I kiedy przestanie płynąć krew w ludzkim ciele, to nie ma już myśli i działania "...gdyż krew to dusza, a nie będziesz spożywał duszy wraz z mięsem." [Pwt 12;23]

Poniższe dwa fragment dobitnie mówią czym dla dziecka Bożego jest Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

" ... Jakże my, którzy grzechowi umarliśmy, jeszcze w nim żyć mamy? Czy nie wiecie, że my wszyscy, ochrzczeni w Chrystusa Jezusa, w śmierć jego zostaliśmy ochrzczeni? Pogrzebani tedy jesteśmy wraz z nim przez chrzest w śmierć, abyśmy jak Chrystus wskrzeszony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i my nowe życie prowadzili. Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania, wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi; kto bowiem umarł, uwolniony jest od grzechu. Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy"
[Rz 6;2-8 BW]
Chyba czytelnie jest przedstawiona istota, STAREGO i NOWEGO człowieka. Na czym to polega ???

"Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary, żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci, aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania. Nie jakobym już to osiągnął albo już był doskonały, ale dążę do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja o sobie samym nie myślę, że pochwyciłem, ale jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, i zdążając do tego, co przede mną"
[Fil 3;7-13 BW]
Niestety ale człowiek bez Chrystusa JEST MARTWY. Moja sprawiedliwość i każdego innego człowieka, może być jedynie w Nim. Jeśli robi to samodzielnie to jest to tylko jego własna, ludzka sprawiedliwość...
Dlatego jestem w drodze, gdyż podążam do tego co przede mną. Do świetlanej przyszłości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ambasador
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:31, 02 Lis 2014    Temat postu:

merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Doskonały dowód na to że w Bożych oczach NIE BYLI święci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ambasador
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:37, 02 Lis 2014    Temat postu:

latarnik napisał:
i każe się jeść ludziom....czy to nie opętanie...?


Myślę że opętaniem można raczej nazwać fakt że ze spożywania duchowego zrobiono dosłowne..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:55, 02 Lis 2014    Temat postu:

ambasador napisał:
merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Doskonały dowód na to że w Bożych oczach NIE BYLI święci...


Może jakieś przykłady aby rozmowa była rzeczowa i realna...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:57, 02 Lis 2014    Temat postu:

ambasador napisał:
latarnik napisał:
i każe się jeść ludziom....czy to nie opętanie...?


Myślę że opętaniem można raczej nazwać fakt że ze spożywania duchowego zrobiono dosłowne..


Czyli wg Ciebie sądzisz ,że Jezus sobie za dużo wypił na ostatniej wieczerzy,że kazał nam czynić to na Jego pamiątkę...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ambasador
Stały bywalec



Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:00, 02 Lis 2014    Temat postu:

latarnik napisał:
ambasador napisał:
merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Doskonały dowód na to że w Bożych oczach NIE BYLI święci...


Może jakieś przykłady aby rozmowa była rzeczowa i realna...?


To pytanie do użytkownika merkaba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:25, 02 Lis 2014    Temat postu:

Pomieszałeś w swoim zrozumieniu odżycie w Duchu Świętym ze zmartwychwstaniem bo i Święty Paweł posłużył się właśnie przykładem zmartwychwstania jako zmartwychwstanie w Duchu:
"wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi; kto bowiem umarł, uwolniony jest od grzechu. Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy"

Umiera ciało gdy w chwili śmierci pozbawione jest Ducha jak powiedział to Jezus ,że to Duch ożywia a ciało na nic się nie zda i jest ono poddane władzy grzechu bo ma potrzeby.Jezus na Krzyżu tez oddał Ducha Ojcu.Dusza natomiast żyje nadal jako ziarno czekając na obleczenie w ciało chwalebne a to o czym Ty pisałeś to jest odżycie duszy poprzez zrobienie sobie blogu na internecie Ducha Świętego czyli niejako w przenośni śmierć Duszy dla ciała a odrodzenie się jej w Duchu Świętym aby żyła odtąd dla Boga w Duchu Świętym ...ale niestety nadal jest w ciele i dla tego podlega zarówno życiu jak i potrzebom ciała i demonom ale jako silna u uświadomiona i będąca zalogowaną w internecie Ducha Świętego potrafi bardziej oprzeć się zakusom złego niż Dusze uśpione ale i tak popełnia błędy.

i jeszcze 2 przykłady z Twoich cytatów ,których kompletnie nie rozumiesz pomimo ich podawania:

"żeby zyskać Chrystusa i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa,"

" Nie jakobym już to osiągnął albo już był doskonały, ale dążę do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa"

Ambasadorze moim zdaniem zagubiłeś się w dążeniu do posiadania racji w teorii Pisma Świętego zapominając ,że Jezus chce owoców a nie dyskusji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:26, 02 Lis 2014    Temat postu:

ambasador napisał:
latarnik napisał:
ambasador napisał:
merkaba napisał:
wielu sw było opętanych


Doskonały dowód na to że w Bożych oczach NIE BYLI święci...


Może jakieś przykłady aby rozmowa była rzeczowa i realna...?


To pytanie do użytkownika merkaba.


Więc proponuje nie podsycać i nie osądzać nierzeczowych pomówień nie opartych niczym....z góry dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:31, 02 Lis 2014    Temat postu:

latarnik napisał:

Ambasadorze moim zdaniem zagubiłeś się w dążeniu do posiadania racji w teorii Pisma Świętego zapominając ,że Jezus chce owoców a nie dyskusji

Jakich owoców, mianowicie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:11, 02 Lis 2014    Temat postu:

Makarios napisał:
latarnik napisał:

Ambasadorze moim zdaniem zagubiłeś się w dążeniu do posiadania racji w teorii Pisma Świętego zapominając ,że Jezus chce owoców a nie dyskusji

Jakich owoców, mianowicie?


Zapytaj Krzysztofa ,który poprosił o pomoc na tym forum i np Vivacitę ,która również próbowała odnaleźć jakiekolwiek światło lub ciepło wśród rozmów,kłótni a czasami rozważań na różne "chwalebne" tematy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin