Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Matka Boża"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenka
Obywatel forum



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:15, 14 Lut 2014    Temat postu:

mój śp dziadek przekazał mojemu takie słowa: "w takiej wierze się urodziłem i w takiej będę wychowywał moje dzieci" takie słowa tata mnie przekazał a ja może przekaże swoim dzieciom
są osoby które źle interpretują Biblię i z takimi osobami trzeba rozmawiać
zacznę Ewangelizować po ukończeniu teologii, albo jak będę chodziła na jakieś warsztaty czy coś innego gdzie będą uczyć, bo żeby zacząć Ewangelizować trzeba mieć wiedzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:27, 14 Lut 2014    Temat postu:

Lenka napisał:
mój śp dziadek przekazał mojemu takie słowa: "w takiej wierze się urodziłem i w takiej będę wychowywał moje dzieci" takie słowa tata mnie przekazał a ja może przekaże swoim dzieciom
są osoby które źle interpretują Biblię i z takimi osobami trzeba rozmawiać
zacznę Ewangelizować po ukończeniu teologii, albo jak będę chodziła na jakieś warsztaty czy coś innego gdzie będą uczyć, bo żeby zacząć Ewangelizować trzeba mieć wiedzę



To znaczy, że Ty jesteś katoliczką nie z przekonania i z własnego wyboru.
Jesteś katoliczką bo tata cię tak wychował i nakazał Ci tak wierzyć jak on?

A gdyby Twój tata był muzułmaninem i Tobie też nakazałby nią być to byłabyś muzułmanką?
Moim zdaniem to to się nazywa zniewoleniem.
To każdy sam powinien się nawrócić i na nowo narodzić, z własnej woli i potrzeby serca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenka
Obywatel forum



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 14 Lut 2014    Temat postu:

Marta napisał:

To znaczy, że Ty jesteś katoliczką nie z przekonania i z własnego wyboru.
Jesteś katoliczką bo tata cię tak wychował i nakazał Ci tak wierzyć jak on?
A gdyby Twój tata był muzułmaninem i Tobie też nakazałby nią być to byłabyś muzułmanką?
Moim zdaniem to to się nazywa zniewoleniem.
To każdy sam powinien się nawrócić i na nowo narodzić, z własnej woli i potrzeby serca.


jestem katoliczką, jestem świadoma i chce w tej wierze się wychowywać i cieszę się ze wychowałam się w tej wierze a nie w innej i że taki przykład dali mi rodzice i rodzina.
nie rozważam co by było gdyby, wiem że kobiety lubią zadawać takie pytania ale ja staram się je unikać i nie odpowiadać na takie pytania ani nikomu je nie zadawać, ponieważ stawia się osobę w trudnej sytuacji, bo nie mogę stwierdzić co by było gdyby mój tatuś był muzułmaninem bo nim nie jest. trudno jest mi nawet wczuć się w rolę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 14 Lut 2014    Temat postu:

Lenka napisał:
Marta napisał:

To znaczy, że Ty jesteś katoliczką nie z przekonania i z własnego wyboru.
Jesteś katoliczką bo tata cię tak wychował i nakazał Ci tak wierzyć jak on?
A gdyby Twój tata był muzułmaninem i Tobie też nakazałby nią być to byłabyś muzułmanką?
Moim zdaniem to to się nazywa zniewoleniem.
To każdy sam powinien się nawrócić i na nowo narodzić, z własnej woli i potrzeby serca.


jestem katoliczką, jestem świadoma i chce w tej wierze się wychowywać i cieszę się ze wychowałam się w tej wierze a nie w innej i że taki przykład dali mi rodzice i rodzina.
nie rozważam co by było gdyby, wiem że kobiety lubią zadawać takie pytania ale ja staram się je unikać i nie odpowiadać na takie pytania ani nikomu je nie zadawać, ponieważ stawia się osobę w trudnej sytuacji, bo nie mogę stwierdzić co by było gdyby mój tatuś był muzułmaninem bo nim nie jest. trudno jest mi nawet wczuć się w rolę


Moi rodzice są ludźmi bardzo wierzącymi i wychowali mnie tak jak sami żyli czyli w czystej i prawdziwej wierze w Boga.
Jednak wyboru wiary dokonałam sama. Gdyby byli katolikami czy też muzułmanami mój wybór byłby tylko mój a nie dziedziczony jak jakaś nieruchomość.
Ja nie oddałam swojego serca i życia Jezusowi Chrystusowi dlatego, że moi rodzice tak chcieli, Zrobiłam to z własnej i nieprzymuszonej woli. Zrobiłam to z potrzeby duszy i z tylko mojego przekonania.
Wdzięczna jestem im za wychowanie mnie na takiego człowieka jaka jestem. Wdzięczna jestem za wpojenie mi zasad Bożych. Wdzięczna jestem za ich miłość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenka
Obywatel forum



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:10, 14 Lut 2014    Temat postu:

Marta napisał:

Moi rodzice są ludźmi bardzo wierzącymi i wychowali mnie tak jak sami żyli czyli w czystej i prawdziwej wierze w Boga.
Jednak wyboru wiary dokonałam sama. Gdyby byli katolikami czy też muzułmanami mój wybór byłby tylko mój a nie dziedziczony jak jakaś nieruchomość.
Ja nie oddałam swojego serca i życia Jezusowi Chrystusowi dlatego, że moi rodzice tak chcieli, Zrobiłam to z własnej i nieprzymuszonej woli. Zrobiłam to z potrzeby duszy i z tylko mojego przekonania.
Wdzięczna jestem im za wychowanie mnie na takiego człowieka jaka jestem. Wdzięczna jestem za wpojenie mi zasad Bożych. Wdzięczna jestem za ich miłość.


a ja już wybrałam, jestem osobą z powołaniem, chce dalej kroczyć tą drogą i nam nadzieje że nie zmienię zdania co do swojego powołania
to jest moja wiara, chce ją wyznawać nie mam zamiaru się z tym ukrywać i nikt tego mi nie narzuca, rodzice mi nigdy nie narzucili abym czytała Biblię (bo szczerze mówiąc moi rodzice jako już starsze osoby które dawniej nie mieli dostępu do Biblii, a nawet jeśli mieli Biblię w domu to jej nie czytali bo mieli na głowie prace, gospodarstwo to im pochłaniało dużo czasu i energii) sama WZIĘŁAM BIBLIĘ DO RĘKI, sama ją czytałam analizowałam, nie kazali mi chodzić do Kościoła nie kazali mi uczestniczyć od małego na nabożeństwach majowych czy na różańcach, sama wybrałam tą drogę, nikt mi jej nie narzucił,

mam jaszcze brata bliźniaka i siostrę 12 lat starszą, rodzice przekazali nam takie same zasady i wiarę, ale tylko ja taką drogę wybrałam, rodzice nigdy mnie nie zmuszali co do wiary, chodzenia do Kościoła,
mój brat ma inne podejście do wiary siostra znowu inną ja zupełnie inną niż moje rodzeństwo a jednak rodzice przekazali nam to samo
więc nie możesz mi powiedzieć że ktoś mnie do czegoś zmusił czy narzucił, sama wybrałam drogę swojego życia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenka dnia Pią 20:15, 14 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:57, 14 Lut 2014    Temat postu:

Lenka napisał:
Marta napisał:

Moi rodzice są ludźmi bardzo wierzącymi i wychowali mnie tak jak sami żyli czyli w czystej i prawdziwej wierze w Boga.
Jednak wyboru wiary dokonałam sama. Gdyby byli katolikami czy też muzułmanami mój wybór byłby tylko mój a nie dziedziczony jak jakaś nieruchomość.
Ja nie oddałam swojego serca i życia Jezusowi Chrystusowi dlatego, że moi rodzice tak chcieli, Zrobiłam to z własnej i nieprzymuszonej woli. Zrobiłam to z potrzeby duszy i z tylko mojego przekonania.
Wdzięczna jestem im za wychowanie mnie na takiego człowieka jaka jestem. Wdzięczna jestem za wpojenie mi zasad Bożych. Wdzięczna jestem za ich miłość.


a ja już wybrałam, jestem osobą z powołaniem, chce dalej kroczyć tą drogą i nam nadzieje że nie zmienię zdania co do swojego powołania
to jest moja wiara, chce ją wyznawać nie mam zamiaru się z tym ukrywać i nikt tego mi nie narzuca, rodzice mi nigdy nie narzucili abym czytała Biblię (bo szczerze mówiąc moi rodzice jako już starsze osoby które dawniej nie mieli dostępu do Biblii, a nawet jeśli mieli Biblię w domu to jej nie czytali bo mieli na głowie prace, gospodarstwo to im pochłaniało dużo czasu i energii) sama WZIĘŁAM BIBLIĘ DO RĘKI, sama ją czytałam analizowałam, nie kazali mi chodzić do Kościoła nie kazali mi uczestniczyć od małego na nabożeństwach majowych czy na różańcach, sama wybrałam tą drogę, nikt mi jej nie narzucił,

mam jaszcze brata bliźniaka i siostrę 12 lat starszą, rodzice przekazali nam takie same zasady i wiarę, ale tylko ja taką drogę wybrałam, rodzice nigdy mnie nie zmuszali co do wiary, chodzenia do Kościoła,
mój brat ma inne podejście do wiary siostra znowu inną ja zupełnie inną niż moje rodzeństwo a jednak rodzice przekazali nam to samo
więc nie możesz mi powiedzieć że ktoś mnie do czegoś zmusił czy narzucił, sama wybrałam drogę swojego życia


W poście powyżej mówiłaś coś o przekazaniu Ci wiary przez dziadka i ojca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenka
Obywatel forum



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:25, 14 Lut 2014    Temat postu:

Rodzice przekazali mi taka wiare ale to ja zdecydowałam czy chce żyć w tej wierze
Jeśli bym nie chciała to już dawno bym zmieniala wiare


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pią 22:40, 14 Lut 2014    Temat postu:

Ochrzczono i wychowano mnie w wierze katolickiej , jak dorosłam to odeszłam od katolicyzmu po 15 latac jednak wróciłam dobrowolnie nie pod przymusem , dorosłam i dokonałam wyboru , wiem ,że słusznego Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenka
Obywatel forum



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:44, 15 Lut 2014    Temat postu:

stokrotka napisał:
Ochrzczono i wychowano mnie w wierze katolickiej , jak dorosłam to odeszłam od katolicyzmu po 15 latac jednak wróciłam dobrowolnie nie pod przymusem , dorosłam i dokonałam wyboru , wiem ,że słusznego Very Happy

Amen Exclamation
Chwała Panu Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzący
bywalec



Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:26, 22 Lut 2014    Temat postu:

Może po prostu nie czytacie Biblii? Bo Pismo Św mówi że Marija była błogosławioną miedzy narodami i z tąd cały dogmat o jej świętości tylko że w Biblii jest jeszcze jedna osoba którą sie tak nazywa i nikt się do niej nie modlił
Sedziów 5.24 błogosławiona miedzy niewiastami Jael, żona Hebera Cynejczyka...

Kolejna sprawa Maria ta z Bibli zawsze kieruje do Jezusa
Jana 2,4-5 Jezus jej odpowiedział (Marii) Co ja mam z tobą kobieto? jeszcze nie nadeszła moja godzina. Jego matka powiedziała do sług. Zróbcie wszystko co wam powie.

Objawienia maryjne zgoła inny pokazują obraz ze to matke trzeba uwielbić, ciekawą sprawą jest to że zatwierdzono dogmat o Marii jako osobie boskiej w Efezie gdzie był kult artmetidy efezkiej (matka za małym dzieciątkiem) i ten kult dreczył też izraela dla tego Jeremiasz prorokował:
jer7,18 Synowie zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień, a żony ich rozczyniają ciasto, aby piekły placki Królowej niebios i robiły mokre ofiary bogom cudzym, aby mnie do gniewu pobudzać.

A to że Jezus miał rodzeństwo od strony mamy (po ciele) pisze jasno gdy w nazaret mówią jak w nim jest ta moc przecież znamy go czyz jego rodzice u nas nie mieszkają czy nie znamy jego braci i sióstr którzy są w śród nas?
A jeżeli to do was nie przemawia to może ten fragmęt zacytuje
Mat1,22-25
A to wszystko się stało, aby się wypełniło, co powiedział Pan przez proroka. Oto dziewica będzie brzemienna i urodzi syna, któremu nadadzą imię Emanuel, co sie tłumaczy Bóg z nami.
Wtedy Józef, obudziwszy się ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pana, i przyjął swoją żone. Ale nie obcował z nią, dopóki nie urodziła swojego pierworodnego syna któremu nadał imię Jezus

Jak Maria może być wieczną dziewicą jak józef po tym jak sie narodził Jezus obcował z nią? I słowa pierworodnego wskazują że było ich co najmniej dwóch bo inaczej zapisane by było jednorodzonego. jak w przypadku Ojcostwa Jezusa.

I sprawa grzechu Marii ona była człowiekiem a Biblia mówi że każdy z ludzi zgrzeszył i brak im chwały Bożej każdy bez wyjątku gdyż Jezus nie był zwykłym człowiekiem w przeciwieństwie do marii. A jeżeli twierdzimy że jesteśmy bez grzechu czynimy z boga kłamce jak mówi list jana.

Sama zaś Maria mówi ja uniżona służebnica Pańska.

Nie mogła być też pośrednikiem bo Biblia wyraźnie wskazuje że jest tylko jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi Jezus Chrystus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:09, 22 Lut 2014    Temat postu:

zgadzam sie z wierzacym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartosz410
nowicjusz



Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:02, 05 Mar 2014    Temat postu:

Jestem Ewangielikiem. I powiem kilka ciekawostek.

- Dla mnie osobiście modlenie się do Marii to odbieranie chwały Boga
- My luteranie nie uznajemy kultu maryjnego, ale uznajemy ją jako matkę Jezusa, matkę Bogą (Jezus - Bóg). Obchodzimy trzy święta Maryjne tj:
- Dzień ofiarowania Pana Jezusa - Oczyszczenie Marii Panny (2 luty)
- Dzień zwiastowania Marii Pannie (25 marca)
- Dzień nawiedzenia Marii Panny (2 lipca)

-Luteranie mówią Maria Panna, nie Maria Dziewica (virgin po łacinie oznacza i dziewicę i pannę)

- Jak już ktoś wspomniał Jezus miał braci i siostry, niektórzy interpretują że mogli być to kuzyni, ale greckie słowo bracia jest rozbieżne ze słowem kuzyni i ma inne brzmienie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bartosz410 dnia Śro 1:02, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Śro 9:12, 05 Mar 2014    Temat postu:

witaj, Bartosz Smile

moim zdaniem termin "Matka Boza" mogl by byc wlasciwy jedynie wtedy, kiedy by Pan Jezus (ktory jako Pan jest Panem rowniez dla niej) otrzymal boskie cechy (chocby niektore, czy nawet jedna jakas) od swojej matki. A poniewaz ona nie mogla mu przekazac nic procz ciala, nie mogla mu przekazac zadnej boskiej cechy, poniewaz sama nie miala, to termin "matka Boza" odziera Boga ze czci w takim samym (a moze nawet wiekszym) stopniu jak modlitwy do niej czy innych tzw. "swietych". Nie zgodzisz sie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartosz410
nowicjusz



Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:48, 05 Mar 2014    Temat postu:

Zgadzam się Smile

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:40, 05 Mar 2014    Temat postu:

Wierzący, bardzo dobra i klarowna wypowiedź.
No cóż możemy bez końca cytować Biblię. Niestety nie jest ona autorytetem dla KRzK.

Branhamowcy mają swojego proroka a KRzK ma swojego papieża i świętych ustanowionych przez niego. mur mur mur


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Śro 18:42, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin