Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ja nie mam wierzyć w Boga, ja mam oddać Mu swoje życie!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katrine259
zameldowany



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. podlaskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:02, 31 Sty 2014    Temat postu: Ja nie mam wierzyć w Boga, ja mam oddać Mu swoje życie!

Gdybyś znała dar Boży..., to znaczy, gdybym rozpoznała miłość Boga. Miłość Boga do człowieka jest zawsze największym darem.
Dar Jezusa Chrystusa objawia miłość Boga do człowieka. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16).
Człowiek, który rozpozna Boga przychodzącego w Jezusie Chrystusie, odkrywa w sobie niezaspokojone pragnienie miłości. Pragnienia tego nie może ugasić żadna ludzka rzeczywistość na tej ziemi.
Kiedy Jezus prosi nas: Daj Mi pić, to trzeba nam wówczas odpowiedzieć prośbą na Jego prośbę: To Ty najpierw, Jezu, daj mi pić. Ja bowiem jako pierwszy potrzebuję twojej miłości. Tak właśnie Jan Chrzciciel mówi do Jezusa, kiedy Ten prosi go o chrzest: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie? (Mt 3, 14) Trzeba nam modlić się słowami: Daj Mi pić, ponieważ posiadasz wodę żywą, ponieważ sam jesteś źródłem wody żywej.
Jeżeli jesteśmy wierni miłości Boga, przychodzi wówczas dzień, w którym Bóg zaprasza nas, abyśmy oddali Mu nie tylko owoce, ale całe drzewo: siebie samych. Prawdziwe nawrócenie polega na oddaniu Bogu całego swego życia.
Oddanie siebie samych Bogu jest jednak bardzo trudne. Domaga się bowiem pokonania własnych lęków o siebie i swoją przyszłość. Aby oddać siebie Jezusowi, trzeba rzucić się w przepaść Jego Opatrzności. Jezus pomaga nam w tym jednak bardzo skutecznie. Nieraz czyni to poprzez przypadkowe wydarzenia i życiowe sytuacje. Częściej są to może wydarzenia trudne czy wręcz bolesne.
Jezusowi nie można jednak wypożyczyć się na chwilę, Jemu nie można oddać się na jakiś czas. Jemu można tylko oddać się bezwarunkowo, oddać się do końca. Nie ma miłości na jakiś czas. Nie ma miłości na próbę.
Prośmy o głębokie pragnienie przyjęcia miłości Jezusa oraz udzielenia odpowiedzi miłością na Jego miłość. Prośmy także, abyśmy zdemaskowali w nas z jednej strony pokusę podejrzliwości, mówiącą, iż miłość w naszym życiu jest niemożliwa z powodu naszej słabości i grzeszności, z drugiej zaś pokusę lęku przed powierzeniem swojego życia Jezusowi.

Pokój i dobro wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Pią 21:26, 31 Sty 2014    Temat postu: Re: Ja nie mam wierzyć w Boga, ja mam oddać Mu swoje życie!

Katrine259 napisał:
Jeżeli jesteśmy wierni miłości Boga, przychodzi wówczas dzień, w którym Bóg zaprasza nas, abyśmy oddali Mu nie tylko owoce, ale całe drzewo: siebie samych. Prawdziwe nawrócenie polega na oddaniu Bogu całego swego życia.
Oddanie siebie samych Bogu jest jednak bardzo trudne. Domaga się bowiem pokonania własnych lęków o siebie i swoją przyszłość. Aby oddać siebie Jezusowi, trzeba rzucić się w przepaść Jego Opatrzności. Jezus pomaga nam w tym jednak bardzo skutecznie. Nieraz czyni to poprzez przypadkowe wydarzenia i życiowe sytuacje. Częściej są to może wydarzenia trudne czy wręcz bolesne.
Jezusowi nie można jednak wypożyczyć się na chwilę, Jemu nie można oddać się na jakiś czas. Jemu można tylko oddać się bezwarunkowo, oddać się do końca...

a i tutaj sie troche wetne Smile

Bo tak mysle, ze jezeli ktos nie ma poczucia wlasnej grzesznosci i zadne winy mu nie ciaza na sumieniu, to faktycznie bedzie mu bardzo trudno "oddawac sie Jezusowi"... w ogole co to za myszlenie w takich kategoriach jakby to Jezus czegos od nas potrzebowal...

A sprawa jest bardzo prosta i nie wymaga dzwigania zadnych ciezarow, wystarczy ze spojrzysz na siebie we wlasciwym swietle, spojrzysz na swoje zepsucie, egoizm, winy, grzechy, na swoje klamstwa, wybnioslosc, krzywde wobec innych, chamstwo, hipokryzje, nalogi itp. a potem sporz na Krzyz i sie dowiesz, ze oto jaka cena masz przebaczenie... Cena wysoka, ale ono jest... Wtedy nie ze bedzie bardzo trudno, tylko wielki ciezar spadnie z plecow, a serce sie wypelni wdziecznoscia...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:56, 31 Sty 2014    Temat postu: Re: Ja nie mam wierzyć w Boga, ja mam oddać Mu swoje życie!

Axanna napisał:
Katrine259 napisał:
Jeżeli jesteśmy wierni miłości Boga, przychodzi wówczas dzień, w którym Bóg zaprasza nas, abyśmy oddali Mu nie tylko owoce, ale całe drzewo: siebie samych. Prawdziwe nawrócenie polega na oddaniu Bogu całego swego życia.
Oddanie siebie samych Bogu jest jednak bardzo trudne. Domaga się bowiem pokonania własnych lęków o siebie i swoją przyszłość. Aby oddać siebie Jezusowi, trzeba rzucić się w przepaść Jego Opatrzności. Jezus pomaga nam w tym jednak bardzo skutecznie. Nieraz czyni to poprzez przypadkowe wydarzenia i życiowe sytuacje. Częściej są to może wydarzenia trudne czy wręcz bolesne.
Jezusowi nie można jednak wypożyczyć się na chwilę, Jemu nie można oddać się na jakiś czas. Jemu można tylko oddać się bezwarunkowo, oddać się do końca...

a i tutaj sie troche wetne Smile

Bo tak mysle, ze jezeli ktos nie ma poczucia wlasnej grzesznosci i zadne winy mu nie ciaza na sumieniu, to faktycznie bedzie mu bardzo trudno "oddawac sie Jezusowi"... w ogole co to za myszlenie w takich kategoriach jakby to Jezus czegos od nas potrzebowal...

A sprawa jest bardzo prosta i nie wymaga dzwigania zadnych ciezarow, wystarczy ze spojrzysz na siebie we wlasciwym swietle, spojrzysz na swoje zepsucie, egoizm, winy, grzechy, na swoje klamstwa, wybnioslosc, krzywde wobec innych, chamstwo, hipokryzje, nalogi itp. a potem sporz na Krzyz i sie dowiesz, ze oto jaka cena masz przebaczenie... Cena wysoka, ale ono jest... Wtedy nie ze bedzie bardzo trudno, tylko wielki ciezar spadnie z plecow, a serce sie wypelni wdziecznoscia...



Zgadzam się z Aksanną.

Jak ten ciężar spada to człowiek nie chodzi tylko się unosi. A radość w sercu jest niewysłowiona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemas
zadomowiony



Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:09, 04 Lut 2014    Temat postu:

Katrine napisała:

J
Cytat:
eżeli jesteśmy wierni miłości Boga, przychodzi wówczas dzień, w którym Bóg zaprasza nas, abyśmy oddali Mu nie tylko owoce, ale całe drzewo: siebie samych.
Prawdziwe nawrócenie polega na oddaniu Bogu całego swego życia.


Katrine, czy chrzest to nie potwierdzenie przynależności do Boga?


Cytat:
Oddanie siebie samych Bogu jest jednak bardzo trudne. Domaga się bowiem pokonania własnych lęków o siebie i swoją przyszłość. Aby oddać siebie Jezusowi,
trzeba rzucić się w przepaść Jego Opatrzności. Jezus pomaga nam w tym jednak bardzo skutecznie. Nieraz czyni to poprzez przypadkowe wydarzenia i życiowe sytuacje.
Częściej są to może wydarzenia trudne czy wręcz bolesne.


"rzucić się w przepaść Jego Opatrzności". Ciekawie powiedziane...

Ale czy Jezus nie powiedział też: "Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie"? Mat 11:30) Bw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Servant
zadomowiony



Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:06, 09 Lut 2014    Temat postu: Re: Ja nie mam wierzyć w Boga, ja mam oddać Mu swoje życie!

Katrine259 napisał:
Gdybyś znała dar Boży..., to znaczy, gdybym rozpoznała miłość Boga.

A skąd ten wniosek, że Jezusowi chodziło w tym wypadku o miłość?
Jezus rozpoczyna temat - dar Boży, a potem ani słowa o jaki dar rzeczywiście chodzi?
Ja na miejscu tej kobiety zrozumiałbym, że chodziło o dar życia wiecznego.

Katrine259 napisał:
Kiedy Jezus prosi nas: Daj Mi pić,

Jezus nie prosi nas "Daj Mi pić".
Jezus po prostu rozpoczął rozmowę z samarytanką wykorzystując zaistniałe okoliczności. I nic więcej. Po co tak kombinować?
Cytat:
A ja odniosłem to do siebie samego i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia, abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano (...) 1 Kor. 4:6 Bw


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trothlik
zadomowiony



Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 26 Cze 2014    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Pon 0:45, 01 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:09, 26 Cze 2014    Temat postu:

trothlik napisał:
Nawiązując do tytułu wątku...
Jak mam oddać swoje życie komuś w kogo nie wierzę?
Błąd logiczny na dzien dobry ale co ja tam wiem...



Fakt...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trothlik
zadomowiony



Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:12, 26 Cze 2014    Temat postu:

...

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Pon 0:46, 01 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:21, 26 Cze 2014    Temat postu:

Na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sto
bywalec



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 31 Lip 2014    Temat postu:

trothlik napisał:
A nawiązując do wiary. Czy nie są nam potrzebne dwie?
Jedna to taka że przyjmujemy istnienie Boga. Ale taką mają i demony bo Biblia mówi że wierzą i drżą.
A druga wiara to taka że wierzymy Mu. Że Mu ufamy.
Czy jednak nie?


he fajnie to piszesz.
ale majac druga masz w "posagu" pierwsza.
no inacze sie nie da.

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osolona
zameldowany



Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:19, 12 Lis 2014    Temat postu:

A u mnie było inaczej z nawróceniem.
To Bóg spotkał się ze mną , a ja nic nie zrobiłam ze swojej strony.
Byłam w całkowitej niewiedzy i nie miałam żadnego wyobrażenia, ani o Jego mocy ,ani o Jego możliwości tak realnej ingerencji, w życie takiego człowieka jak ja.
Dlatego chętnie bym porozmawiała z kimś ,kto miał podobne przeżycie.
Bo u mnie stało się niemal tak samo,jak u Saula:
I zstąpi na ciebie Duch Pana,i wespół z nimi (prorokami)ogarnie cię zachwycenie,i przemienisz się w INNEGO CZŁOWIEKA.
A gdy te znaki wystąpią u ciebie,uczyń ,cokolwiek ci się nadarzy ,gdyż Bóg jest z tobą.
A gdy Saul odwrócił się od Samuela,aby od niego odejść,przemienił Bóg jego serce w inne i w tym dniu wystąpiły wszystkie te znaki.-
Pierwsza Sam.10/6-9
Chodzę z Bogiem od 83 roku,cały czas świadoma cudu ,który trwa i się nie kończy.;
I dam wam nowe serce,i ducha nowego dam do waszego wnętrza,i usunę z waszego ciała serce kamienne,a dam wam serce mięsiste.
Mojego Ducha dam do waszego wnętrza,i uczynię że będziecie postępować według Moich przykazań,i Moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je.

Ezech.36/26-27
Naprawde nic sobie nie zawdzięczam ,ale mogę tak powiedzieć o sobie :
Jestem dziełem Bożym ,w Chrystusie Jezusie.
Wszystko otrzymałam z łaski i jako dar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy na pozostałe tematy biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin