www.wiarabiblijna.fora.pl

doosheck · Wysłany: Śro 20:55, 11 Mar 2015 Temat postu:

@Axanna.
Przepraszam. Myślałem że wyraziłem się jasno.
1. Nie napisałem że jeśli ktoś myśli inaczej niż ja to powinien udać się do lekarza. Napisałem ze JEŚLI KTOŚ UWAŻA, ŻE GWAŁT JEST OK, POWINIEN SIĘ LECZYĆ.Gwałt. Odniosłem się do twojego przykładu.
2. A co jeżeli ktoś uważa inaczej niż ja? Ile ludzi tyle opinii.Ale po to mamy chyba a zdrowy rozsądek. Z wyłączeniem zwyroli, śmiało można powiedzieć że większość ludzi potępia gwałt. To na pewno się nie zmieni. Z drugiej strony coraz więcej ludzi akceptuje homoseksualistów.
3. Poważnie chcesz porównywać gejów do gwałcicieli?

doosheck · Wysłany: Śro 20:55, 11 Mar 2015 Temat postu:

@Axanna.
Przepraszam. Myślałem że wyraziłem się jasno.
1. Nie napisałem że jeśli ktoś myśli inaczej niż ja to powinien udać się do lekarza. Napisałem ze JEŚLI KTOŚ UWAŻA, ŻE GWAŁT JEST OK, POWINIEN SIĘ LECZYĆ.Gwałt. Odniosłem się do twojego przykładu.
2. A co jeżeli ktoś uważa inaczej niż ja? Ile ludzi tyle opinii.Ale po to mamy chyba a zdrowy rozsądek. Z wyłączeniem zwyroli, śmiało można powiedzieć że większość ludzi potępia gwałt. To na pewno się nie zmieni. Z drugiej strony coraz więcej ludzi akceptuje homoseksualistów.
3. Poważnie chcesz porównywać gejów do gwałcicieli?

doosheck · Wysłany: Śro 20:55, 11 Mar 2015 Temat postu:

@Axanna.
Przepraszam. Myślałem że wyraziłem się jasno.
1. Nie napisałem że jeśli ktoś myśli inaczej niż ja to powinien udać się do lekarza. Napisałem ze JEŚLI KTOŚ UWAŻA, ŻE GWAŁT JEST OK, POWINIEN SIĘ LECZYĆ.Gwałt. Odniosłem się do twojego przykładu.
2. A co jeżeli ktoś uważa inaczej niż ja? Ile ludzi tyle opinii.Ale po to mamy chyba a zdrowy rozsądek. Z wyłączeniem zwyroli, śmiało można powiedzieć że większość ludzi potępia gwałt. To na pewno się nie zmieni. Z drugiej strony coraz więcej ludzi akceptuje homoseksualistów.
3. Poważnie chcesz porównywać gejów do gwałcicieli?

Zibi · Wysłany: Śro 22:02, 11 Mar 2015 Temat postu:

Axanna · Wysłany: Pią 20:19, 13 Mar 2015 Temat postu:

Plyte zacielo? Wink

Nie pudruj szare komorki, moj drogi, bo co tu ma do rzeczy porownywanie kogos z kims? Prawda jest taka, ze skoro twierdzisz iz homoseksualizm to nie grzech to tym samym twierdzisz ze wszelaka rozpusta nie jest grzech, ani prostytucja, ani plodzenie serot, ani wszelaka demoralizacja, degradacja, deprawacja, rozbicie rodzin, zdrady itp.itp. - wszystko to wedlug Ciebie nie jest grzech. Ciekawe tylko czy Ty sam bys chcial miec do czynienia z kims takim jak Ty - o podobnych pogladach.

doosheck · Wysłany: Pią 21:36, 13 Mar 2015 Temat postu:

Zacieło
Zacieło
Zacieło

Hehe.

Jak mowie o homoseksualiźmie to mówię tylko o tym. Znowu: jeśli dla mnie to nie grzech to raczej nie łącze tego z niczym innym złym. Logiczne. I proszę nie każ mi tłumaczyć tego znowu.
Znajomych mam różnych. Nie Twoja sprawa.
Powiesz mi co dokładnie tak cię boli gdy dwoje ludzi tej samej płci się kocha? Tylko nie mów "nie bo nie"

Łukasz · Wysłany: Pią 23:26, 13 Mar 2015 Temat postu:

Axanno po pierwsze jako administratorka powinnaś wyciąć te zdublowane posty a nie ośmieszać przedmówcę (moje możliwości tu nie sięgają) a po drugie też uważam że homoseksualizm grzechem nie jest , znam w miarę dobrze dekalog i pozostałe paragrafy ,nie wiem który homoseksualizmem jest naruszony? owszem homoseksualizm jako zjawisko jest u nas kulturowo naganne ale czy wszędzie jest naganne i wszędzie jest tzw grzechem? druga religia świata pod względem liczby wyznawców homoseksualizmu wcale nie neguje ani nie uważa za coś złego, czyżby ok 1 mld ludzi było grzesznikami? homoseksualizm to orientacja seksualna to takie trwałe zaangażowanie psychoemocjonalne i pociąg seksualny do osób tej samej płci i nic więcej, podobno zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo itd,a więc? powstrzymam się od dalszej odpowiedzi .

Zibi · Wysłany: Sob 5:39, 14 Mar 2015 Temat postu:

To czy coś jest grzechem czy nie to nie decyzja ludzi, tylko tego kto ten świat stworzył. Biblia zdecydowanie potępia homoseksualizm.

Ci którzy nie wierzą w Boga, czy nie znający biblii maja swoje kryteria dobra i zła. Nie moja to sprawa, ale nie maja za sobą żadnego autorytetu.
Czy może ich usprawiedliwiać fakt ze nie przeszkadza im to co jest obrzydliwością u Boga? Taplanie się w grzechu upośledza głos sumienia, ogłupia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Łukasz · Wysłany: Sob 8:51, 14 Mar 2015 Temat postu:

Zibi problem grzechu jest poniekąd sprawą własnej oceny etyczno moralnej naszego życia . Biblia to zbiór zasad i kierunków myślowych którymi chrześcijanin powinien się kierować, kto zetem napisał biblie albo przynajmniej dyktował jej treść? czy wirtualny Bóg czy ułomny w swej mentalności człowiek? Czy jesteście w stanie przekonać mnie w sposób racjonalny że o pedofilii wspominał enigmatyczny Bóg? Homoseksualizm o którym rozmawiamy jest złem uwarunkowanym pewną kulturą środowiskową przekazywaną z pokolenia na pokolenie, mój ojciec tak uważał ,ojciec ojca ,jego ojciec również to i ja uważam to za grzech. .Dziś w europie( Zibi proszę bez uszczypliwości i poniżania wiernych innego wyznania) trwa spór o to czy pary homoseksualne i lesbijskie uznać na coś moralnie obojętnego czy totalnie ich potępić spalić utopić ( tu sprawa indywidualnego sadyzmu) ,zatem ludzkość nie jest w ocenie tego zjawiska aż tak konserwatywna i jednomyślna. Dla kultury europejskiej sex pomiędzy kobieta a mężczyzna jest preferowaną formą miłości , czy stosunek płciowy pomiędzy osobnikami tej samej płci taką formą nie jest? IX przykazanie wyraźnie mówi cyt z pamięci:
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych zatem potępianie ich nie jest potępianiem miłości bliźniego?, czy mamy do tego prawo? czy mamy prawo oceny innego człowieka w kontekście własnej wyobraźni o Bogu?
Dodam ze jestem hetero , trójka moich dzieci świadczy że pod pewnych względem bliżej mi do białogłowy niż do Zibiego którego nie potępiam za nachalne i uporczywe narzucanie innym swojego światopoglądu.

Marta · Wysłany: Sob 15:10, 14 Mar 2015 Temat postu:

Doosheck napisałeś, że nie wierzysz w żadną religię. Masz rację bo ja też nie wierzę w religię lecz Boga Najwyższego, Jedynego i Wiekuistego.

Wiesz tak się zastanawiam nad Tobą, kim jesteś i jest mi Ciebie żal. Smutne masz życie, żadnych relacji z Bogiem i prawie żadnych zasad moralnych. No może masz jakieś ale tylko takie, których przekroczenie przez innych uderza bezpośrednio w Ciebie.

Wmawiasz nam nienawiść do myślących inaczej. Hmm... w pewnym sensie masz rację. Bo kiedy oglądałam ludzi, którzy walczyli o krzyż ofiar katastrofy Smoleńskiej pod Pałacem Prezydenckim i na to ile było w nich nienawiści, złości i szaleństwa, to wcale się Tobie nie dziwię.

Tylko, że to byli ludzie, którzy wierzą w religię a nie w Żywego Boga.
Pan Bóg jest miłością i przelewa tę miłość w nasze serca jeśli tylko tego chcemy i pozwolimy aby to zrobił.

Ludzi prawdziwie wierzących w Boga jest niestety bardzo mało, bo to ciężka i trudna droga. Musimy kochać tych co nas nienawidzą. Nie każdy to potrafi.
Dam Ci taki przykład: Bóg nienawidzi grzechu wszeteczeństwa a w tym między innymi jest homoseksualizm, prostytucja, zdrada małżeńska, współżycie ze zwierzętami ... itd.
Lecz Bóg kocha ludzi i po to posłał swojego Syna Jezusa Chrystusa aby odkupił nasze grzechy i te wyżej wymienione też. Taki człowiek jeśli wyrzeknie się tego grzechu i zacznie żyć wg zasad Bożych jest zbawionym.

Nienawidzę homoseksualizmu i nie chcę oglądać parad równości... /jakiej równości to nie wiem/... lecz tych ludzi kocham i życzę im aby ich życie nabrało większego sensu duchowego również i celu niż tylko seks z osobą tej samej płci afiszowania się ze swoimi genitaliami i gołymi piersiami /kobiet i mężczyzn/.

Pytam się Ciebie dlaczego moje dzieci mają to oglądać?
Bóg a tym samym i ja uważa, że to jest ohydą i upadkiem człowieka.

Nie gniewaj się, ale żeby zrozumieć słowa zapisane w Biblii a tym samym Boga to trzeba tego chcieć.
Jeśli tego nie chcesz to po co zaczynać rozmowę na ten temat?

doosheck · Wysłany: Sob 16:24, 14 Mar 2015 Temat postu:

Nie wierzę w żadną religię ani bogów. Dość już tych bogów.
Ten wasz bóg nie jest żadną miłością. Z tego co o nim piszą to pełen on nienawiści. Ciągle kogoś zabija albo każe zabijać innym. Nie toleruje inności. I jego wyznawcom się to udziela

Marta · Wysłany: Sob 17:06, 14 Mar 2015 Temat postu:

doosheck · Wysłany: Sob 17:45, 14 Mar 2015 Temat postu:

A gdzie ty tu widzisz złość? Jakie szydło z worka?

A to nie twój bóg zesłał potop na WSZYSTKICH?
To nie twój bóg zabił swojego syna? Niby za nasze grzechy. A wystarczyło by zwykłe "nie ma sprawy".
Nie twój bóg kazał składać ofiary z synów / córek?

Zibi · Wysłany: Sob 19:05, 14 Mar 2015 Temat postu:

Axanna · Wysłany: Sob 19:10, 14 Mar 2015 Temat postu:

Tak, moj Bog zeslal potop, ale zadnych ofiar z synow i corek nigdy nie kazal skladac - cos Ci sie pokielbasilo, moj drogi. Pleciesz byle plesc i jak widac sam nie za bardzo wiesz co... A jezeli komus tu cos w ogole boli, to widac wyraznie ze to raczej Tobie, bo mi nic nie boli - ot przyszedles, pleciesz bzdury, to ci odpowiadam Wink

I a propos - Ten, ktory zeslal potop, to rowniez Ten sam - wytepi wszelakie zlo z tej planety - a czy Ty zostaniesz czy nie - decydujesz sam... wraz ze swoimi homoseksualistami Wink

P.S. Zibi uprzedziles... Smile