www.wiarabiblijna.fora.pl

Gość

Niektórzy uważają, że kremacja, czyli spopielenie zwłok, jest swego rodzaju profanacją i przejawem braku szacunku dla zmarłego. Argumentują, że zwyczaj ten wywodzi się z pogaństwa, więc osoby pragnące się podobać Bogu nie powinny mieć nic wspólnego z kremacją. Inni uważają, że jest ona stosownym i godnym sposobem potraktowania zwłok. A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?

trothlik

Marta

Makarios rzucił temat i jak zwykle swojego zdania w temacie nie ujawnił. Smile

W Biblii wiele jest o pochówku w grobach. O kupowaniu ziemi w tym celu. Pan Jezus też był pochowany w grobie.
Natomiast nie ma nic o paleniu zwłok. Z tego co wiemy jest to zwyczaj pogański.
Nie wiem czy jest on dobry dla chrześcijan. Wiem, że jest praktyczny i ekonomiczny jeśli 'chodzi o wielkość cmentarza
.
U nas sama kremacja jest droższa od zwykłego pochówku więc w razie mojego zejścia w tego padołu moi bliscy pochowają mnie zwyczajnie do ziemi. A tak na prawdę to mi wszystko jedno bo i tak już będę czekać na zmartwychwstanie Smile

Axanna

na temat "praktycznosci" to czytalam ze w Szwecji bodajze doszli do "praktycznego" rozwiazania co do marnowania cieplnej energii przy spalaniu trupow i postanowili ogrzewac tym mieszkania Rolling Eyes

Marta

Axanna

no

ja bym nie byla zachwycona gdyby mi tym ogrzewali mieszkanie Grey_Light_Colorz_PDT_22

Marta

trothlik

Marta

No cóż odpowiedz sobie sam. W zasadzie to na wszystko masz gotową odpowiedź.

Już taki jeden palił zwłoki hurtowo i raczej nie skończył dobrze.

trothlik

Axanna

Marta

Tak Axanno wszystk zależy od wrażliwości jaką się ma. Jednemu praca w prosektorium nie przeszkadza i robi to co robi bez żadnego problemu.
A drugiemu widok samego nieboszczyka jest już problemem.
Odbiegliśmy od tematu a ja chciałabym zapytać Makariosa co on sądzi o kremacji?

Axanna

gdzies tam w Pismie co prawda pisze ze lepiej jest isc do domu zaloby niz wesela, ale watpie ze ta rada sie odnosi do zycia na codzien Smile

niektorym nie sprawia problemu praca w rzezni, a inni raz zobacza i przechodza na wegetarianizm.

Na Makariosa chyba troche dluzej poczekamy. Nieustajace nagonki na SJ sprawiaja ze im sie odechciewa tu zagladac i robia to sporadycznie. W pelni to rozumiem. To znaczy SJ, a nie nagonki, bo te akurat stanowia dla mnie nie lada zagadke, dlaczego wlasnie SJ kazdemu sola w oku, kiedy wiele innych sa jeszcze gorszych, co kompletnie antagonistom SJ nie wadzi. Wydawalo by sie ze skoro tacy uczuleni na cudze potkniecia to powinni grzmiec w pierwsza kolej na ekumenicznych, pograzonych w bezprawiu protestantow, ale nie, kazdy kto ni wejdzie zaczyna pianie jacy to SJ sa be..

Marta

Myślę że takie wzajemne oskarżanie nic nie da.
W takim razie zmykam do innego tematu.
Mi też już zbrzydło czytać o tym jacy to prawie wszyscy protestanci zakłamani i źli a ŚJ głoszą herezje i mają złe tłumaczenie Biblii.

Wszyscy wiemy jaki kto jest. Musimy patrzeć na siebie.
Wyzwanie się od nieuków czy analfabetów jak dzieci lub jeszcze gorzej nie czyni z nas mądrzejszych a wręcz odwrotnie.
Tak! Mówię też o sobie bo nie powinnam dawać się wyciągać w takie rozmowy ani emocjonalnie odpowiadać.
Tak bardzo staram się aby odpowiadać w miłości a przeważnie wychodzi na odwrót.

Axanna

z tym ze komentarze "jak mi to zbrzydlo i jakie to wstretne" tez niewiele wnosza do tematow, Marto, juz nie mowiac o pytaniu czym sie roznia od tych "wstretnych oskarzen" Rolling Eyes

milosc ma polegac na sprawiedliwosci, prawdzie, szczerosci. Bo co bys chcialas czytac - jak jest wspaniale? To to kazdy w swoim zborze ma...