www.wiarabiblijna.fora.pl

Gość

Jeżeli chrześcijanin widzi, że ktoś krzywdzi innego, to powinien dążyć w swym działaniu nie tyle do obrony krzywdzonego ile do pojednania obu stron.

Marta

Milosc nie dochodzi swego. Milosc nie unosi sie itd
pisze z pamieci.

Gość

Makarios... żałuję, że nie było Cię tutaj, gdy rozgrywała się ta cała szopka, jednocześnie Administracja nie zgadzając się na zachowywanie obiektywizmu oraz popieranie dowodami swoich ostrzeżeń czy też oskarżeń, nie daje innego wyboru, jak odejście z forum. Mam nadzieję, że choć trochę się opamięta, by nie stracić tak wartościowej osoby, jaką jest Agnieszka, bowiem włożyła ogromny wkład w to forum, co można zauważyć w jej postach.

Natomiast, proszę wybaczyć, ale na tolerancję kłamstw, cenzury, oszczerstw jeszcze mnie nie stać... I nie zamierzam tego zmieniać. (w gwoli wyjaśnienia - nie kieruję tych słów bezpośrednio do kogokolwiek i proszę ich nie nad interpretować).

agnieszka

Gość

Gość

Marto, ja może zacytuję:
"Miłość [...] nie cieszy się z niesprawiedliwości lecz współweseli się z prawdą"

Gość

Gość

Makarios, ja nie przeczę temu, że może mnie trochę poniosło. Być może pisałam za ostro, co dalej nie zmienia faktu, że udowadniając błędy Axannie, zostajesz osobą atakowaną ad personam.

Droga Axanno, wtedy, tam i tutaj również, miała być to krytyka konstruktywna, tylko i wyłącznie krytyka konstruktywna.

Gość

Makarios, owszem. Ja nie chowam urazy do Axanny. Tym bardziej teraz, gdy już minęło trochę czasu. Jednak przebaczanie nie oznacza zapominania.

agnieszka

Gość

Moim zdaniem zwaśnione strony powinny się nawzajem przeprosić i nie wracać do tego, co było. Inaczej nigdy nie dojdzie do pojednania.

agnieszka

Gość

agnieszka