www.wiarabiblijna.fora.pl

Łukasz

Obecny rok wyborczy bez wątpienia dostarcza wieli przemyśleń koncepcji rozterek a na pewno zastanowienia , w moim akurat przypadku ten rok ma- miał i trzy wyborcze dni poza tymi narodowymi w sobotę miałem wybory Prezesa -nie nie Partii jeśli ktoś tak pomyślał - no i stało się , zmieszanymi odczuciami wybrano mnie po raz trzeci czyli na tronie dłużej siedzę niż Donald Tusk.
Ale poważnie
Czy wiecie na kogo glosować ? No to Wam zazdroszczę ja tego nie wiem a właściwie to nie mam na kogo głosować . Mówiąc szczerze od zmiany koncepcji na Polskę to znaczy od upadku PRL żądna z partii tak do końca nie spełniała moim marzeń i nadziei, po prostu
Może zabrzmi to dziwnie ale moje zdanie jest takie że partyjny system na którym opierają się wybory kompletnie się nie sprawdza, Powiedzcie która z byłych czy obecnych partii tak naprawdę utożsamiała lub utożsamia się z narodem czy z państwem tak ogólnie lub z państwem X ? Są co prawda konstytucyjne artykuły ale te akurat ostatnio rozjeżdżają się jak puste wagony na bocznicy.
Niestety w naszej przestrzeni jest tak że Liderzy po wyborach skupiają swoją uwagą na własnym obejściu natomiast „Kowalski” upodmiotowiony zostaje wyłącznie na czas przed wyborczy, później na otarcie łzy „ Kowalskiemu” pozostają gęby pełne sofistycznych sztuczek uzasadniających poczynania rządzących, trochę prawdy , trochę nieprawdy i sporo frazesów.
Szczerze mówiąc rzetelna wiedza o naszej otaczającej nas rzeczywistości jest mocno reglamentowana i tylko dzięki karkołomnym sztuczkom graniczącym a łamaniem prawa przez w miarę niezależnych dziennikarzy dowiadujemy się że „wiecowa” rzeczywistość mocno odbiega ot tej który widzimy i dotykamy.
Niestety świadomość polityczna części naszych rodaków jest na poziomie nieomalże zerowym w konsekwencji rzeczywistość wiecowa bierze górę nad rozsądkiem.
Ostatnio Morawiecki na wiecu ogłosił że Podlaskie stało się potęgą meblarską i mleczarską, no cóż meblarską rozumiem w końcu po to wycięto razem z kornikiem 1/3 Białowieskiej puszczy ale ja w obawie o garnitur w szafie takich mebli nie kupiłbym nawet po przecenie, natomiast gdzie jest ta mleczarska potęga? Z tego co wiem to Podlaskie gospodarstwa przypominają małe zoo ,no może za lwa robi gospodarz na widok każdego obcego ,ot taka tradycyjną samcza czujność , w końcu
Wracając do tematu.
Wiele rozmawiam a właściwie rozmawiałem w necie , i ogólnie mówiąc jeśli natrafiłem na kogoś z I sortu to poza epitetami pozostawały przekazy dnia – skąd oni go znają – i określenia w rodzaju komuna lub ogólnie Lewak ,a na bardziej racjonalne argumenty - lub lekkie przyparcie do muru – odpowiedzi najczęściej nie ma , może nieco uogólniłem bo na powiedzmy 15 rozmówców z trzema z pierwszego sortu zdarza się pogadać ale to są rodzynki które temu zakalcowi nie przywrócą miejsca na chociażby środkowej półce.
Zastanawiam się czy Wy także macie takie odczucia czy tylko ja czuję że quśwa, żyję w matrixie

Zibi

Też nie mam zamiaru głosować, bo nie ma na kogo. Najlepszy byłby system bezpartyjny.